powiedział kilka dni temu o nowej grze od Gameloft, NOVA, strzelanka FPS w stylu science-fiction, która zapowiada się na następną najlepszą rzecz w świecie gier. Gra łączy w sobie elementy serii Halo oraz Metroid Prime, a akcja rozgrywa się w odległej przyszłości, kiedy świat został skolonizowany przez obcą cywilizację, która pragnie go wytępić. Fabuła koncentruje się na byłym żołnierzu piechoty morskiej Karlu Wardinie, który mieszka w ludzkiej kolonii gdzieś daleko od Ziemi i który zostaje powołany do służby, aby pomóc ludziom usunąć zagrożenie ze strony obcych z Ziemi.
Akcja toczy się na 10 poziomach, składających się z 5 różnych środowisk, w których będziesz korzystać z arsenału składającego się z 6 różnych broni, które obejmują prawie cały zakres broni, z której postać może korzystać w FPS: pistolet, karabin snajperski typu shotgun, pistolet plazmowy , wyrzutnia rakiet itp. W trakcie gry będziesz musiał pokonać 2 bossów, jeden to gigantyczny pająk, drugi to niespodzianka, ale jeśli uda ci się zagrać, będziesz miał mnóstwo pracy do udowodnienia.
Obrażenia w grze są podobne do tych stosowanych w Halo, postać chroniona jest przez tarczę energetyczną, która ładuje się z czasem, a w trakcie gry nabędziesz określone moce, takie jak możliwość zamrażania wrogów, zwiększona prędkość itp. i poprzez ich użycie energia w tarczy będzie się zmniejszać, w zasadzie jest to system podobny do tego np. w Crysisie.
Gra jest dość ciekawa, jednak jako FPS trudno w nią grać na ekranie dotykowym, a w AppStore będzie dostępna jeszcze przed wakacjami. A teraz kilka screenów i filmik z rozgrywki:
