Recenzja Avatara na iPhone'a/iPoda Touch

687281_2-300x200 3 dni przed oficjalną premierą filmu Avatar Jamesa Camerona Gameloft wydało grę na iPhone'a/iPoda Touch opartą na słynnym filmie. Akcja w grze jest swego rodzaju preludium przed filmem, nic w grze nie jest skopiowane z wersji na dużym ekranie, cała akcja toczy się w okresie poprzedzającym tę w filmie, koniec praktycznie nawiązuje pomiędzy grą a filmem. Wygląda na to, że Gameloft miał dostęp do zasobów wykorzystanych przy kręceniu filmu, w tym do głosów niektórych aktorów występujących w grze na iPhone'a. Od strony graficznej gra wykorzystuje ten sam silnik 3D, co sama gra Bohater Sparty, z wyjątkiem pewnych ulepszeń i elementów graficznych dodanych specjalnie dla tych z 3GS.

Avatar oferuje graczom szeroką gamę akcji, które można wykonać za pomocą bohatera: skakanie po platformie, huśtanie się, wspinanie się i niektóre walki na pierwszych poziomach gry, w znacznie bardziej realistyczny sposób niż w Hero of Sparta. W miarę postępów w grze będziesz musiał pokonać kilka rodzajów wrogów, w tym dość silnych bossów, będziesz miał możliwość wykonywania zadań dla mieszkańców mijanych wiosek, a w niektórych misjach lub misjach będziesz musiał gotowe, pomoże ci banshee. Po stronie sterowania wykorzystasz wirtualny joystick wyświetlany po lewej stronie ekranu oraz przyciski po prawej stronie umożliwiające atak, skakanie itp.

Fabuła rozciąga się na 15 rozdziałów, a szacunkowy czas gry wynosi 7 godzin, co jak na grę na iPhone'a jest niezwykle długim czasem. To gra dla miłośników RPG całkiem nieźle zrobiona, miejmy nadzieję, że film będzie równie dobry.

Jeśli chcesz kupić grę, możesz to zrobić za 9.99 USD w amerykańskim sklepie AppStore tutaj i za 7.99 euro w sklepie RO AppStore tutaj.