W 70 roku sprzedano 2011 milionów terminali iPhone, przychody na poziomie ponad 90 miliardów dolarów

Mike Abramsky, dyrektor RBC Capital Markets Management, twierdzi, że w 2011 roku Apple mogłoby sprzedać około 70 milionów iPhone'ów. To zestawienie opiera się na sprzedaży, jaką Apple będzie odnotowywał w nadchodzących miesiącach, i tutaj uwzględnimy niedawno wprowadzonego na rynek iPhone'a 4 CDMA, którego sprzedaż do końca roku szacowana jest na 9-10 milionów sztuk. Oczywiście Mike Abramsky wziął również pod uwagę fakt, że latem tego roku Apple wypuści na rynek iPhone'a 5, urządzenie, od którego spodziewane są nowe rekordy sprzedaży, a Apple jest firmą produkującą urządzenia, które sprzedają się bardzo dobrze.

W rewizji ceny docelowej przesłanej inwestorom w środę rano dyrektor zarządzający RBC Capital Markets Mike Abramsky podniósł cenę docelową firmy dla akcji Apple do 395 dolarów z 365 dolarów. RBC podniosło również swoje szacunki przychodów, spekulując, że zwiększony popyt i wprowadzenie na rynek nowych produktów doprowadzą Apple do 90.8 miliarda dolarów w roku finansowym 2011 i 103.3 miliarda dolarów w roku 2012. Zrewidowane dane Abramsky’ego wskazują, że przychody Apple w pierwszym kwartale wyniosły 25 miliardów dolarów, czyli powyżej konsensusu The Street dotyczącego 24.2 miliarda dolarów, a drugi kwartał nieznacznie spadnie do poziomu od 20 do 21 miliardów dolarów.

Ten sam analityk twierdzi, że w przyszłym roku Apple zbierze ze sprzedaży ponad 90 miliardów dolarów, a w 2012 roku 103 miliardy dolarów. Apple z roku na rok odnotowuje znaczny wzrost i niewykluczone, że te prognozy się spełnią, jeśli Apple uda się wyprodukować równie popularne urządzenia w tym i przyszłym roku. Jeśli Apple osiągnie cel 70 milionów terminali sprzedanych w 2011 roku, wówczas udział firmy w światowym rynku osiągnie 19%, wciąż znacznie poniżej Nokii.