Zwycięzca wybrany przez Apple myślał, że robi sobie żarty, początkowo odmówił przyjęcia nagrody, oto historia

Gail Davis to kobieta z Wielkiej Brytanii, której Apple podaruje kartę podarunkową iTunes o wartości 10.000 10 dolarów za pobranie XNUMX-miliardowej aplikacji z iTunes AppStore. W rzeczywistości to nie Gail pobrała aplikację, ale jedna z jej córek, która wczoraj rano pobrała kilka aplikacji z AppStore, w tym Paper Glider, który w rzeczywistości został wybraną zwycięską aplikacją. Do Gail zadzwoniła wiceprezes Apple, która wyjaśniła, co wygrała, ale kobieta pomyślała, że ​​to żart i odłożyła słuchawkę. Gdy zorientowała się, że wszystko, co jej wyjaśniono, jest prawdą, próbowała ponownie skontaktować się z Apple, ale spotkała operatora z call center, który w ogóle jej nie pomógł. Wreszcie, kilka godzin później, kolejny wiceprezes Apple zadzwonił do niej ponownie i tym razem kobieta bez wahania przyjęła nagrodę.

„Myślałam, że to żart” – mówi Gail Davis z Orpington w hrabstwie Kent w Wielkiej Brytanii. „Powiedziałem: «Dziękuję bardzo, nie jestem zainteresowany» i się rozłączyłem. Dziewczyny podeszły i powiedziały, że to nie był żart – wyjaśnia Davis. Miałem chwilę paniki. Im więcej o tym myślałam, tym bardziej zdawałam sobie sprawę, że to był prawdziwy telefon” – mówi. Dziewczyny były już dość zestresowane. Nigdy by mi nie wybaczyli. Mieliby mi to za złe przez całą wieczność. Gdyby to był Steve Jobs, z pewnością pomyślałbym, że to koniec” – powiedział Davis. Poczułem ogromną ulgę – mówi Davis. Zaczynałem się naprawdę martwić.”

Historię kobiety udało się uzyskać wyłącznie dzięki cultofmac. Szczerze mówiąc, wydaje się to historią godną takiego zapisu i mam nadzieję, że osoby, które udzieliły wywiadu, nie „nadmuchały” tych historii.