iPad przynosi Apple 20 miliardów dolarów przychodów w pierwszym roku po premierze

Ciekawy artykuł z New York Times przedstawia firmę Apple jako platformę, na której rok po roku wprowadzane są coraz to nowe produkty, które generują dla Apple dziesiątki i dziesiątki miliardów dolarów przychodów, ale jednocześnie zwracają na firmę coraz większą uwagę. Na przykład tablet iPad, który został wprowadzony na rynek w pierwszej połowie 2010 roku, według niektórych amerykańskich analityków miał wygenerować dla Apple przychody na poziomie 20 miliardów dolarów. Oznacza to prawie jedną czwartą całkowitych przychodów spółki za 2010 rok, a to dopiero początek. Tablet iPad odniósł taki sukces, że jestem ciekaw, jak Apple uda się utrzymać zainteresowanie swoich klientów.

„Apple osiągnęło magiczną kombinację stopniowego przejścia od strategii produktowej do strategii opartej na platformie” – mówi Michael A. Cusumano, profesor w Sloan School of Management na MIT oraz autor książki „Staying Power: Six Enduring Principles for Management Strategy and Innovation in an Uncertain World” (Oxford University Press, 2010).

Dziennikarz, który napisał artykuł dla New York Timesa, przedstawia dość interesującą teorię, która w uproszczeniu brzmi mniej więcej tak: kupujesz iPhone'a, bardzo Ci się podoba, więc decydujesz się na zakup tabletu iPad, a potem może iPoda Touch lub Maca. Później zdecydujesz się kupić go dla swojej żony lub dzieci, a widząc produkty u Ciebie, inni będą zainteresowani dokonaniem zakupu. Teoria jest tak realna, jak to tylko możliwe i dotyczy wielu osób, w tym mnie. Kupiłem iPhone'a (właściwie 3), teraz chcę tablet iPad, a w przyszłości Mac. Apple robi świetne produkty, ale spora część ludzi kupuje je motywowana „duchem stada”, chęcią posiadania nowości, niezależnie od tego, czy są one przydatne, czy dobre.