Samsung Galaxy Tab ma stopę zwrotu 8 razy wyższą niż iPad w USA

Samsung Galaxy Tab, wielki „biały koń”, który miał ocalić honor Androida w dziedzinie tabletów, zaczyna przeradzać się w prawdziwą porażkę Samsunga. W USA 15% wszystkich sprzedanych tabletów Galaxy Tab wróciło do sklepów, podczas gdy sprzedawcy zwrócili jedynie 2% wszystkich tabletów iPad. Dla takiej firmy jak Samsung to stopa zwrotu to ogromne, biorąc pod uwagę, że mówimy o produkcie, który kosztuje setki dolarów i powinien był „uderzyć w ziemię”. Na nieszczęście dla Samsunga Galaxy Tab przynosi wstyd nazwie, która w tym roku rozsławiła Samsunga Galaxy S.

Galaxy Tab, odpowiedź Samsunga na iPada, można raczej nazwać bumerangiem, ponieważ jedna z firm z Wall Street odkryła, że ​​oszałamiające 15 procent sprzedanych egzemplarzy jest zwracanych. Według analityków Galaxy Tab również sprzedaje się wolno. 15-procentowa stopa zwrotu, która obejmuje sprzedaż od listopadowego debiutu do stycznia. 16 w porównaniu z 2-procentową stopą zwrotu w przypadku iPada firmy Apple. „Konsumenci nie są zakochani w tym urządzeniu” – powiedział Tony Berkman, analityk ds. technologii konsumenckich w ITG.

Informacje na temat stopy zwrotu zebrała firma zajmująca się analizą rynku iTG, która w okresie od listopada do stycznia zwróciła się o informacje do ponad 6000 sklepów w całych Stanach Zjednoczonych. Oczywiście badanie to przeprowadzono tylko na rynku amerykańskim, gdzie tablet iPad ma najwięcej fanów, ale i tak stopa zwrotu jest zdecydowanie za wysoka. Samsung Galaxy Tab wydawał się przed premierą prawdziwym „zabójcą iPada”, ale po drodze wszystko „spadło”. Już niedługo na rynku pojawi się Samsung Galaxy Tab 2 i nie, Samsung nie oszalał i wypuści go na rynek z systemem operacyjnym Android dla smartfonów.