Recenzja wideo: Verizon iPhone 4 naprawia problem utraty sygnału

Verizon iPhone 4 będzie dostępny od dziś w zmniejszonych ilościach dla klientów Verizon, a od przyszłego tygodnia urządzenie będzie mógł kupić każdy. Jedyne różnice pomiędzy iPhonem 4 CDMA dla Verizon i iPhonem 4 GSM dotyczą konstrukcji zewnętrznej: umiejscowienie anten jest inne w przypadku pracy ze standardem CDMA, nie ma slotu na karty SIM, a położenie przycisku głośności jest inne ze względu na do modyfikacji anten. Poza tymi zmianami nie znajdziecie w ogóle niczego innego, to ten sam iPhone 4 z tym samym ekranem, tym samym chipem A4, tym samym aparatem itp.

Oto ciekawe recenzje iPhone'a 4, które możesz przeczytać:

Engadget(Jozue Topolski)

Jeśli nie załapałeś tematu tej recenzji, pozwól nam to wyjaśnić — to w dużej mierze iPhone 4, który ludzie poznali i pokochali. To nie jest urządzenie Apple nowej generacji, nie jest to oszałamiający eksperyment LTE i nie jest to rewolucja w mobilnym przetwarzaniu danych.

Daring Fireball(John Gruber)

To ten sam telefon. Jedyną różnicą jest sieć. A sieć Verizon jest lepsza.

To tyle w skrócie.

TechCrunch(MG Siegler)

Wydaje się, że ta wersja iPhone'a 4 Verizon nie ma takich samych problemów z anteną. Choć próbuję, używając „chwytu śmierci” i każdego innego chwytu, jaki potrafię, nie mogę już odtworzyć tego samego problemu z tłumieniem, jaki miał poprzedni model iPhone'a 4. Śmiertelnie chwytam tę rzecz i żadne kraty nie opadają. Co ważniejsze, połączenia nie są zrywane, a transmisja danych nie zatrzymuje się. Ponownie Apple nie skomentuje, ale problem najwyraźniej został rozwiązany.

SlashGear(Vincent Nguyen)

Verizon iPhone 4 może i jest nowym modelem, ale na zewnątrz jest prawie identyczny z wersją AT&T ogłoszoną w czerwcu 2010 roku. Oznacza to tę samą szklaną i metalową obudowę o wymiarach 4.54 x 2.309 x 0.37 cala, co stanowi smukły zestaw najwyższej jakości sprzętu połączonego w całość z metalową opaską, która pełni także funkcję anteny smartfona (teraz ma cztery sekcje zamiast trzech w oryginale).

PCMag

Jest mało prawdopodobne, że nawet bez „kamuflującego” zderzaka ktokolwiek zauważyłby, że przez ostatnie kilka dni noszę ze sobą iPhone'a Verizon. Poza kilkoma bardzo subtelnymi różnicami w powierzchni, ten długo oczekiwany telefon jest praktycznie nie do odróżnienia od modelu AT&T, ale moim zdaniem brak większych modyfikacji sprawia, że ​​ten iPhone jest nie mniej pożądany i zabawny.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=cV84FW4YQEU[/youtube]