Odejście Steve'a Jobsa nie wpłynie na sprzedaż produktów Apple

Wczoraj będzie zapytać jak widzisz przyszłość Apple, jeśli Steve Jobs został zmuszony do rezygnacji ze stanowiska dyrektora generalnego ze względu na problemy zdrowotne. Dziś ukazał się A ankieta zostało przeprowadzone przez amerykańską firmę zajmującą się analizą rynku i według tego badania 93% ankietowanych twierdzi, że odejście Steve'a Jobsa nie wpłynie na zamiar zakupu produktów Apple. Badanie przeprowadzono na prawie 3100 osobach w miesiącach styczeń – luty, więc nie jest ono aż tak reprezentatywne.

RBC Capital Markets i ChangeWave przeprowadziły niedawno ankietę wśród 3,091 respondentów w okresie od stycznia do stycznia br. 31 i luty 9, pytając ich o hipotetyczny scenariusz, w którym Jobs może opuścić Apple, firmę, której był współzałożycielem. Spośród ankietowanych 93 procent stwierdziło, że prawdopodobnie nadal kupowałoby produkty Apple lub nie zmieniałoby aktywnie swoich decyzji zakupowych, gdyby Jobs nie stał na czele.

Z mojego punktu widzenia problem niekoniecznie leży w tym, że Apple będzie miał świetne produkty i ludzie nie będą ich kupować, bo nie są stworzone przez Steve'a Jobsa, ale w pomyśle, że Apple nie będzie już wprowadzać na rynek rewolucyjnych produktów. Wielu uważa Steve'a Jobsa za człowieka, który podniósł firmę Apple do poziomu, jaki znajdujemy dzisiaj, a jego odejście byłoby równoznaczne z „śmiercią” firmy. Podtrzymuję wyrażoną wczoraj opinię, czyli Apple będzie nadal produkował tego samego rodzaju produkty co do tej pory, odniesie taki sam sukces i zapewne z czasem znajdzie innego wizjonera, który go poprowadzi.