Azjaci polują na tablety iPad 2 w sklepach Apple, w Chinach sprzedają je za dwukrotnie wyższą cenę

New York Post napisał wczoraj wieczorem niezwykle interesujący artykuł, w którym szczegółowo opisał powody, dla których ludzie nie kupują tabletów iPad 2 w sklepach Apple. Powyższe zdjęcie zostało zrobione wczoraj przed sklepem Apple na Piątej Alei w Nowym Jorku, gdzie grupa Chińczyków miała 3 siatki z rafii pełne tabletów iPad 2. W kolejce czekało około 200 Azjatów, którzy otrzymali pieniądze od jednego z „ organizatorzy sesji zakupowej” i od razu po wejściu do sklepu kupili jak najwięcej tabletów. Wszystkie tablety, które tam zobaczycie oraz wiele innych, zostaną zabrane do Chin i sprzedane po cenach niemal 3 razy wyższych niż te w sklepach Apple.

Następnie oszuści stojący w kolejce weszli do środka i kupili iPada 2, niszcząc sklep w ciągu kilku minut.

„Tutaj kupujemy, a potem sprzedajemy” – przechwalał się jeden z organizatorów przed sklepem, stojąc obok jednej z kilku wybrzuszonych, dużych toreb na zakupy wypełnionych gorącymi urządzeniami.

„Te, które dzisiaj kupiliśmy, są już w drodze do Chin”, gdzie nie trafiły jeszcze do sprzedaży – powiedział szef. „To było całkiem szalone”.

Największy problem? Apple wie o tych praktykach, klienci o nich wiedzą, ale firma nie chce ich powstrzymać. Pracownicy sklepów Apple twierdzą, że nie mają siły, aby zatrzymać to, co robią ci ludzie, szefowie nie pozwalają im nic zrobić, a setki ludzi siedzą i patrzą, jak Azjaci zbierają dziesiątki/setki tabletek do torebek przed domem sklepów Apple. Dla Apple nie ma znaczenia, dokąd trafią tablety, byle ktoś je kupił, jednak biorąc pod uwagę, że taka praktyka jest wykonywana publicznie, na oczach wszystkich, uważam, że należy ją położyć. Jeśli nie mogłeś kupić tabletu iPad 2, przynajmniej teraz znasz powody.