Apple jest skłonny zapłacić więcej za ekrany dotykowe, aby produkcja iDevice była aktywna

Katastrofa w Japonii stwarza duże problemy dla Apple, które jest obecnie zmuszone do wymiany niektórych dostawców komponentów, aby utrzymać aktywną produkcję iDevices. Choć niektórzy partnerzy Apple'a mają wystarczającą ilość komponentów, aby kontynuować produkcję przez kilka tygodni, Apple wydaje się być skłonny to zapewnić usługi dostawcy paneli dotykowych na Tajwanie. Apple byłby skłonny zapłacić wyższe ceny niż konkurencja, aby zawrzeć umowy z tym dostawcą i to wszystko dlatego, że niektóre fabryki w Japonii zostały zamknięte i nie mogą już dostarczać niezbędnych komponentów do produkcji iDevices.

Aby zapewnić sobie wystarczającą dostawę paneli dotykowych do iPadów i iPhone'ów, Apple rozmawiał z producentami z Tajwanu, rozważając możliwość podniesienia przez nich cen.

Biorąc pod uwagę możliwości Apple, rozsądną strategią firmy Apple jest umożliwienie dostawcom podwyższania ofert. Będzie to bardzo pomocne dla całego łańcucha dostaw, nawet na krótką metę, ale zwiększy presję na innych dostawców tabletów i smartfonów – uważali producenci paneli dotykowych.

Apple przejmuje obecnie około 60% całkowitej produkcji paneli dotykowych na świecie i podpisywanie nowych kontraktów z innymi dostawcami mogłoby spowodować problemy z zapasami części konkurentów firmy. LG, Motorola, HTC to producenci smartfonów i tabletów, którym może okazać się, że nie będą już w stanie produkować własnych produktów, jeśli Apple uda się nawiązać nowe kontakty z niektórymi firmami, które do tej pory dostarczały panele dotykowe innym producentom terminali mobilnych.

Niektórzy mogą powiedzieć, że Apple podniesie także ceny iDevices, ja jednak nie wierzę w taką teorię, biorąc pod uwagę, że Apple przez 4 lata, odkąd sprzedaje iDevices na rynku, nigdy nie podjął takiej decyzji.