Adapter HDMI do iPada 2 dostępny w Rumunii w cenie dwukrotnie wyższej niż w USA

 

Znacie adapter HDMI do iPada 2, iPhone'a 4, iPada i iPoda Touch 4G, który pozwala nam odtwarzać obraz z ekranu naszych urządzeń bezpośrednio na ekranie telewizora, prawda? Wiesz, że w USA kosztuje to w Apple Store 39 dolarów, a po uwzględnieniu 9% podatków wychodzi około 43 dolarów, prawda? W Rumunii kosztuje 100 dolarów, czyli ponad dwukrotnie więcej niż w przypadku produktu, który w Europie kosztuje zaledwie 39 €, czyli około 160 RON. Skąd taka różnica w cenie? Dlaczego produkt jest tak drogi w sklepie internetowym, którego nawet nie ma na magazynie? Łatwo zrozumieć, że ze względu na popyt i niedostępność produktu cena jest wysoka, prawdopodobnie będzie niższa, gdy produkt trafi do magazynu, ale teraz za taki adapter zapłacisz podwójnie.

Dlaczego sklepy w Rumunii decydują się na takie ruchy? Żeby "przestraszyć" klientów i sprawić, żeby nie składali zamówienia, ale ci, którzy się zobowiązują i składają zamówienie, oczywiście płacą cenę wyświetloną na stronie. Szczerze mówiąc, mam wrażenie, że strony internetowe w Rumunii zaczynają zamieniać się w coś w rodzaju eBayu, gdzie osoba oferująca więcej kupuje produkt. Nie, nie zgadzam się na takie praktyki nawet jeśli produkt jest niedostępny.