Firma geohot przekazuje znaczną kwotę na rzecz fundacji Electronic Frontier Foundation

Jeśli dobrze pamiętasz, kilka tygodni temu opowiadałem Ci, że Geohot poprosił o pomoc fanów w walce z tymi z Sony. Następnie poprosił ludzi o przekazanie pieniędzy, które zostaną przeznaczone na opłacenie prawników broniących geohotu przed amerykańskimi sądami. Ostatecznie proces zakończył się porozumieniem stron, jednak część pieniędzy otrzymanych przez Geohot pozostała niewydana. Wczoraj firma Geohot ogłosiła, że ​​tak Dona pozostała suma pieniędzy, około 10.000 XNUMX dolarów, zostanie przekazana EFF, czyli Electronic Frontier Foundation, która walczy o „wyzwolenie” technologii.

Zgodnie z obietnicą wszystkie pozostałe pieniądze na obronę prawną oraz trochę kwoty na pokrycie kwoty zostały przesłane do EFR. Dziękuję wszystkim za wsparcie, bez niego byłoby znacznie gorzej. Pieniądze te trafiają do EFF w nadziei, że pewnego dnia Ameryka znów będzie świetnym przykładem wolności, wolnej od DMCA i ACTA, oraz że prywatny interes nigdy nie przeważy nad ideami określonymi w konstytucji dotyczącej prywatności, własności i wolności słowa .

Geohot całkowicie zrezygnował z kupowania produktów Sony, prób tworzenia jakichkolwiek rozwiązań jailbreakowych czy opracowywania jakichkolwiek exploitów dla produktów firmy, która pozwała go do amerykańskich sądów. Na razie Geohot nie powiedział, co będzie robił w wolnym czasie, ale wszyscy wiemy, że rozwiązanie w zakresie dekodowania byłoby więcej niż mile widziane.

Czy będziesz anonimowo kontynuować pracę nad produktami Sony?
Nie. Tak jak nie szanuję zbirów z Sony, tak szanuję sąd.

Czy przyszłe badania nad produktami Sony będą chłodne?
Nie. Jeśli wkurzysz ich na tyle, że wyciągną zespół prawników i książeczkę czekową na milion dolarów, najgorszą rzeczą, jaka się stanie, będzie złożenie przysięgi, że nigdy więcej tego nie zrobi.

Czy następnym razem Sony lepiej poradzi sobie z bezpieczeństwem?
LOL, myślę, że zrobią dużo gorzej. Nie zdziwiłbym się, gdyby ludzie, którzy zajmowali się bezpieczeństwem PS3, zostali zwolnieni. Ciekawi mnie, kogo Sony zatrudnia do ochrony NGP. Prawnicy? Zdobądź kod, aby podpisać umowę, która nie będzie zawierała exploitów? Nie powinieneś wkurzać społeczności ludzi, którzy są naprawdę utalentowani w tych sprawach. Do diabła, może nawet wkurzyłeś swoich inżynierów na tyle, że zostawili fajne backdoory?