Apple - rabat na jakość, wzrost sprzedaży?

W zeszłym roku Apple wypuściło terminal iPhone'a, kilka modeli terminali iPod, 2 modele MacBooka i nowy model tabletu iPad 2. Spośród nich terminal iPhone'a, MacBooki i tablet iPad 2 okazały się mieć problemy z funkcjonalnością . W przypadku iPhone'a 4 problemy dotyczyły czujnika zbliżeniowego, jakości sygnału i kruchości wyświetlacza. W MacBookach pojawiały się problemy z nagłymi awariami, samoczynnie zamykającymi się/otwierającymi się ekranami, całkowitą blokadą systemu operacyjnego/itp. W przypadku iPada 2 problemy dotyczą ekranu, a dokładniej rozmycia podświetlenia, ale także nagrywania klipów wideo/itp.

Czy Apple powinien obniżać jakość, żeby sprzedawać produkty tak szybko i w jak największych ilościach? Co prawda część problemów została rozwiązana poprzez aktualizacje oprogramowania, jednak inne wady fizyczne nie zostały do ​​tej pory rozwiązane i być może nie zostaną rozwiązane. W zeszłym roku Apple popełnił wiele błędów przy wprowadzaniu na rynek produktów, a klienci wytrzymają tylko do granic możliwości. Jeśli iPhone 5 będzie miał takie same problemy z sygnałem, darmowy Bumper nie rozwiąże problemu, a nowy czujnik zbliżeniowy, który sam zamyka połączenia, może „położyć kres” cierpliwości części klientów.

Jak myślisz, czy jest to problem związany z jakością iDevices wydanych przez Apple?