Apple może używać procesorów ARM w przyszłych komputerach Mac

Wszystkie komputery Mac dostępne obecnie w sklepach Apple oparte są na procesorach Intel, z którymi Apple współpracuje od kilku lat. Jednak iDevices posiadają procesory do terminali mobilnych wyprodukowane przez ARM, firmę, w której Apple ma dużą część udziałów i z którą współpracował przy opracowywaniu chipów A4 i A5. Wygląda na to, że Apple tego chce zwiększać współpraca ta dotyczy także procesorów, które będą stosowane w przyszłych komputerach Mac, praktycznie eliminując firmę Intel jako wyłącznego dostawcę.

Krótka historia jest taka, że ​​Apple tak szybko, jak to możliwe, przeniesie linię laptopów, a prawdopodobnie także komputerów stacjonarnych, na chipy oparte na architekturze ARM. Ponieważ A15/Eagle umożliwia dostęp do pamięci większej niż 32-bitowej, wszystko wygląda na lepsze, ale wydaje się to głupie, zanim w następnej generacji pojawią się pełne 64-bitowe rdzenie. Nvidia bezpośrednio mówi niektórym preferowanym analitykom, że wypuszczą Denver w czwartym kwartale 4 r., a może w pierwszym kwartale 2012 r. i że będzie ono wykorzystywać pełny zestaw instrukcji 1-bitowego ARM. Nie pojawi się ono do tego czasu, ale pozwala to na dobre oszacowanie, kiedy ISA przestanie być objęty ubezpieczeniem od tego czy innego dostawcy. Pomyśl o połowie 2013 roku.

Na razie ARM jest daleki od produkcji procesorów do komputerów stacjonarnych/laptopów Apple, ale od 2013 roku firma będzie miała nowy typ procesora, nadający się tylko do wdrożenia w komputerach Mac. Problem z Apple polega na tym, że zmiana architektury procesora będzie wymagała pewnych istotnych zmian także w Mac OS X. Apple przeszło podobną zmianę rozpoczynając współpracę z Intelem, więc może to zrobić ponownie, gdy ARM będzie miał nową linię gotowych procesorów.

Nie wiem, czy rezygnacja z firmy produkującej najpotężniejsze procesory na świecie jest rzeczywiście aż tak słuszna, ale Apple zawsze podejmował dobre decyzje. Jeśli nowe procesory okażą się słabsze od tych oferowanych przez Intela, wówczas Apple może mieć bardzo duże problemy ze sprzedażą swoich nowych produktów.