Przycisk Home na skraju wyginięcia?

 

Wczoraj pojawiły się pierwsze informacje na temat nowego panelu Pomocny dotyk wdrożone przez firmę Apple w iOS 5 beta 3 specjalnie dla osób niepełnosprawnych. Ten nowy panel pozwala nam sterować bezpośrednio z ekranu własnego terminala szeregiem funkcji, które normalnie można wykonać za pomocą fizycznych przycisków lub czujników naszego urządzenia. Praktycznie przycisk Home, przycisk włączający funkcję Mute czy przyciski głośności stają się bezużyteczne w przypadku aktywowania tego panelu dotykowego i dzięki temu pojawił się szereg spekulacji, które skupiają się głównie na usunięciu przycisku Home z iDevices .

Jaki byłby sens przycisku Home, gdyby nasze urządzenia mogły sterować funkcjami przycisku bezpośrednio z ekranu? Jaki sens miałoby zastosowanie fizycznego przycisku, gdyby w jego miejsce można było rozbudować ekran, a wraz z nim przestrzeń roboczą? Przycisk Home jest „znakiem towarowym”, jeśli wolisz, iDevices, jest to narzędzie, które pomaga nam zamknąć dowolną aplikację, nawet jeśli się zawiesza lub ekran przestaje reagować na polecenia. Wyeliminowanie takiego przycisku spowodowałoby niemożność zamknięcia aplikacji w przypadku zawieszenia terminala, wejścia terminala w tryb DFU/Recovery lub zresetowania terminala.

Pomijając aspekty praktyczne, z punktu widzenia projektu terminal bez przycisku Home może być bardziej atrakcyjny dla klientów, ale będą musieli na nowo nauczyć się obsługi iPhone'a lub tabletu iPad. Ja na przykład nie sądzę, że Apple w najbliższym czasie usunie przycisk Home ze swoich iDevices, niezależnie od tego, jakie gesty zaimplementuje w iOS, więc tego typu spekulacje nie do końca mają sens. Jak myślisz, poradziłbyś sobie z panelem Assistive Touch i bez przycisku Home?