Aktualizacja Angry Birds Rio 1.2.2 i wywiad z CEO Rovio na temat przyszłości firmy

Angry Birds Rio Wersja 1.2.2 jest dostępna od dzisiejszego wieczoru w App Store, a twórcy gry wdrożyli dla graczy nie mniej niż 15 nowych poziomów. Aktualizacja zawiera także poprawki błędów z poprzedniej wersji, ale także nowe osiągnięcia i walkę z bossem. Angry Birds Rio zostało zaprojektowane specjalnie na potrzeby filmu artystycznego Rio, który miał premierę wiosną tego roku, a grę można nabyć w App Store za jedyne 0.79 euro na iPhone'a/iPoda Touch.

Przeglądając aktualizację, przypominam, że w tym tygodniu EA Games nabyło firmę Pop Cap Games za 650 milionów dolarów w gotówce, 100 milionów dolarów w akcjach plus kolejne 550 milionów dolarów, które miałyby zostać zapłacone, gdyby osiągnęły określone progi sprzedażowe. Prezes Rovio ujawnił, że EA Games i kilka innych firm było zainteresowanych przejęciem Rovio i gry Angry Birds, jednak w zeszłym roku dyrektor generalny Rovio odmówił sprzedaży firmy i w tym roku uważa, że ​​jej wartość jest większa od wartości Gry z czapką pop. Choć ma tylko jedną grę, Rovio przygotowuje kilka innych ciekawych projektów spoza branży gier, ale nie ma się co obawiać, będziemy mieli mnóstwo nowości na temat Angry Birds. Oto, co zadeklarował Eurogamer Dyrektor generalny Rovio:

Nie powiedziałbym, że EA zwróciło się do nas z jakąkolwiek ofertą – oczywiście rozmawialiśmy z wieloma różnymi firmami” – Heijari poinformował Eurogamer.

Mniej więcej rok temu, latem 2010 roku, Angry Birds odniosło już spory sukces. W tym momencie zaczęło to wyglądać na naprawdę wykonalne i pożądane IP. Mieliśmy więc wiele zapytań od wielu, wielu różnych stron. Jednak naszym ogólnym celem strategicznym był rozwój tej firmy i wkroczenie na inne obszary działalności wykraczające poza gry. Nie sądzę, żeby kiedykolwiek odbyła się naprawdę istotna dyskusja na temat tego, czy ktoś nas kupi. Oczywiście jak w każdym biznesie, jeśli cena jest odpowiednia, ha!” wykrzyknął. Jednak od początku ustawiliśmy poprzeczkę dość wysoko, ponieważ naprawdę uważamy, że mamy wiele możliwości dzięki naszemu IP Angry Birds, a poza Angry Birds w studiu jest mnóstwo kreatywności. Tutaj nigdy nie zakładano strategii szybkiego zarabiania na każdym, kto macha w naszą stronę plikiem gotówki. „Ale wycena z naszego punktu widzenia jest gdzieś, nie wiem, może na północ od PopCap.

Wiele osób patrzy na naszą grę i pyta: „Za kogo ci goście myślą, że są ze swoim jednym tytułem?” Dzieje się wiele różnych rzeczy, mamy wiele różnych rzeczy w przygotowaniu. Dzięki temu jednemu tytułowi mamy już całkiem duży zasięg. Chcemy teraz wykorzystać ten zasięg i zapewnić już ugruntowanej publiczności więcej wrażeń społecznościowych i przyjemniejszych gier. Nie mówiąc już o tym, żeby wydoić tytuły Angry Birds tak długo, jak to możliwe, ale naprawdę stwórz zrównoważone postacie i zrównoważoną własność oraz zbuduj naprawdę potężną markę z Angry Birds.

To strasznie dużo pieniędzy!” powiedział Heijari o umowie o wartości 1.3 miliarda dolarów. „Ale jeśli weźmiesz pod uwagę obecny wzrost, oczywiste jest, że konsole nie umierają, a gry na PC nie znikną z dnia na dzień – obecnie wzrost i dynamika dotyczą gier społecznościowych i mobilnych.

EA zdecydowanie podjęło, nie powiedziałbym, agresywne, ale dość odważne kroki w kierunku zdobycia większego oparcia w nowych dla nich domenach. Nie postrzegam tego ani negatywnie, ani pozytywnie. To oczywiście naprawdę strategiczne posunięcie ze strony EA.

Jeśli spojrzeć na wycenę – Zynga celuje w pierwszą ofertę publiczną o wartości 1 miliarda dolarów. PopCap ma już wiele naprawdę udanych tytułów, które wciąż dobrze się rozwijają, ogromny katalog tytułów [i] prawdopodobnie nie zamierza też zwalniać tempa w tworzeniu nowych gier. Nie wiem, jeśli cena jest odpowiednia dla EA, ha ha, to musi być odpowiednia!

Tego rodzaju metki z cenami mają tylko pokazać, że wartość jest również postrzegana.