Mac OS X Lion wyłącza akcelerację sprzętową dla pamięci flash

Jedną z najlepszych cech Flasha było przyspieszenie sprzętowe, które umożliwiło programistom wykorzystanie mocy przetwarzania grafiki, na przykład do renderowania treści Flash. Implementując akcelerację sprzętową dla kart graficznych, procesory zostały odciążone od pracy związanej z przetwarzaniem treści flash, a system działał lepiej, nie zużywał aż tak dużej ilości zasobów i nie zawieszał się podczas odtwarzania treści. W systemie Mac OS X Lion firma Apple usunęła akcelerację sprzętową, więc Flash i inne aplikacje Adobe pozostały bez tego bardzo ważnego komponentu.

Flash Player może powodować wyższą aktywność procesora podczas odtwarzania wideo z YouTube, prawdopodobnie związaną z wyłączoną akceleracją sprzętową. Niestandardowe natywne kursory myszy nie są animowane poprawnie na komputerze Mac 10.7. Okno ustawień programu Flash Player nie reaguje na kliknięcia myszą. Jeśli znajdziesz się w tym stanie, możesz użyć klawisza „tab”, aby zmienić fokus na przycisk „Zamknij” i użyć spacji, aby zamknąć okno dialogowe. Chociaż nie wszystkie ustawienia są dostępne, możesz także skorzystać z natywnego panelu sterowania Flash Playera, znajdującego się w Preferencjach systemowych.

Na szczęście nie spotkasz się z tym problemem od razu po zainstalowaniu Mac OS X Lion, bo Apple zdecydowany że użytkownicy nie potrzebują Java ani Flash, więc te komponenty należy zainstalować osobno. Po ich zainstalowaniu zauważysz, że akceleracja grafiki nie jest dostępna, ale niestety następujące aplikacje również nie będą korzystać z akceleracji grafiki: Fireworks, Illustrator, Acrobat, Lightroom, Photoshop i Premiere Pro. Moim zdaniem Apple trochę na siłę wymusza na użytkownikach samodzielne instalowanie flasha i blokuje ważne funkcje tej wtyczki.

13 KOMENTARZY

  1. Chodziło o Flasha, Adobe miało lata do dyspozycji, żeby stworzyć dobrego Flasha, ale nie było w stanie.
    Lion jest w becie od wielu miesięcy, mieli czas na rozwiązanie problemu, teraz jakoś próbują się przylgnąć do Liona i zwalić winę na Apple...

  2. Brawo Steve! Tak czy inaczej, fanboye, zgadzam się z wami, ale nie tylko. Jak powiedział Zaone, to w pewnym sensie wymusza nutę i ewentualnie pojawienie się efektu bumerangu.

  3. Myślałem, że ma coś w rodzaju Safari 5.1 z wersji GM.

    Myślę, że usunęli akcelerację graficzną dla animacji wykonanych za pomocą JavaScript.
    Jestem web developerem, jakiś czas temu zrobiłem kilka animacji JavaScript do pewnego projektu i po przerwie wróciłem do tego projektu. Ku mojemu zdziwieniu animacje są znacznie bardziej nierówne w przeglądarce Safari 5.1.
    Wziąłem Safari ze Snow Leoparda i działa idealnie (płynnie, lepiej niż na Chrome i Firefox). Naprawdę nie rozumiem, dlaczego to zrobili.

    A co do usuwania Javy, to jest to największy nonsens (szczególnie dla tych, którzy do łączenia się z siecią używają pendrive'ów, którzy potrzebują Java Runtime, a nie ma jak go zainstalować. Trzeba użyć innego łącza, w moim przypadku tetheringu do Internetu z poziomu iPhone'a).

    Zatem wielkie „Złe Jabłko” za to!

  4. Więcej dobrych ludzi, nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, czy trochę wykraczasz poza temat.
    Kiedy pojawia się nowy system operacyjny, pojawia się wersja beta, a twórcy aplikacji mają miesiące na aktualizację swoich aplikacji, aby były kompatybilne i dobrze działały.
    Lion dość często korzysta z procesora graficznego, w systemie operacyjnym jest wystarczająco dużo animacji i jeśli Apple podjął taką decyzję, to nie dlatego, że „ma coś z Adobe”, ale po to, abyście „użytkownicy” mogli być zadowoleni, że Lion działa dobrze na komputerze Mac, a także starszy duet Core 2 z udostępnioną pamięcią wideo.

  5. @Boboc, bądź realistą, kiedy Apple upewnił się, że nowe oprogramowanie działa również na starym sprzęcie? daj mi przykład... nie zawracaj sobie głowy, nie możesz go znaleźć.
    Niech żyje Windows 7 i 8 😀
    PS: musiał domyślnie wyłączyć akcelerację sprzętową, ale pozostawić możliwość jej późniejszej aktywacji, skoro Steve'owi tak bardzo na nas zależało.

  6. @boboc, więc rozumiesz, że jest to funkcja?

    W pierwszej części komentarza mówisz, że jest to wina programistów Adobe.
    W drugiej części mówisz „i Apple, jeśli podjęli tę decyzję”.
    Uzupełnić swój umysł.

    Bardzo lubię Liona (jestem bardzo zadowolony).
    Trzeba jednak przyznać, że popełnili wymuszone błędy.

  7. A Apple i Adobe zawsze miały dwie pary piłek. Firma Adobe NIGDY nie oferowała wsparcia dla systemu operacyjnego w aktualnej wersji. Dopiero w późniejszych wersjach, czyli po około 1 roku od ich pojawienia się. Jeśli wersje CS 6 pojawią się tej jesieni, nie należy się spodziewać natywnej obsługi Lion. W systemie Windows nawet teraz Photoshop nie jest natywny w wersji 64-bitowej.

  8. Cond0r: Kiedy pojawia się system operacyjny w wersji beta, obowiązkiem programistów jest zapewnienie prawidłowego działania oprogramowania.