Apple pozywa naśladowców sklepów Apple, w Europie pojawiają się nowe

     W tych tygodniach przedstawialiśmy Wam historie sklepów Apple skopiowane przez Chińczyków i przedstawiłem cię nieśmiałe próby władz chińskich do zamknięcia niektórych sklepów. Pomijając próby innych, Apple podchodzi do problemu inaczej i a pozwany przed amerykańskim sądem nie mniej niż 50 sklepów naruszających niektóre zarejestrowane znaki towarowe firmy Apple. Spośród 50 sklepów znamy tylko jeden o nazwie Apple Story, który jest obecny w okolicach Nowego Jorku, ale który nie przejął wielu elementów z projektów prawdziwych sklepów firmy. Oprócz Apple Story wciąż jest 49 sklepów, które w jakiś sposób naruszyły patenty marki Apple, jednak na razie nie wiadomo, czy proces ten dotyczy także sklepów w Chinach.

     Po Chinach mówimy także o Gruzji jako o raju dla fałszywych sklepów Apple, ponieważ leży ona na terenie byłego państwa radzieckiego pojawił się ostatnio wiele takich placówek, a kilka innych ma zostać uruchomionych jeszcze pod koniec roku. iPhone+ to sieć sklepów, które mają na celu jak najlepiej naśladować design sklepów Apple i znajdziemy w nich wszystkie modele produktów Apple, w tym terminale iPhone, które nie są oficjalnie sprzedawane w Gruzji. Władze w Tbilisi są zajęte znacznie ważniejszymi sprawami, więc Apple nie może w tej sytuacji nic zrobić, ale część gruzińskich dziennikarzy twierdzi, że sklepy te promują markę Apple w Gruzji i należy dać im spokój.

       W końcu prawdopodobnie już zdałeś sobie sprawę, że fałszywe sklepy Apple istnieją na całym świecie i nie zostaną wkrótce zamknięte. Teraz siedzę i zastanawiam się, ile czasu upłynie, zanim niektórzy Rumuni wpadną na podobne pomysły.