Steve Wozniac zadowolony z decyzji podjętej przez Steve'a Jobsa

     Podczas ostatniego wieczoru Steve Jobs oficjalnie zapowiedziany rezygnacja ze stanowiska dyrektora generalnego sprawowanego przez ponad dekadę w firmie Apple. Decyzja zapadła po wstępnych przygotowaniach, a Tim Cook, mianowany przez Steve’a Jobsa następcą, został już oficjalnie mianowany na czas nieokreślony na stanowisku, które piastował przez ponad pół roku, kiedy Steve Jobs przebywał na zwolnieniu lekarskim. Choć nie jest już dyrektorem generalnym, Steve Jobs nadal pozostaje w zarządzie firmy Apple i oczywiście pozostanie w dalej zaangażowany we wszystkim, co jest związane z rozwojem firmy.

     Steve Wozniak, współzałożyciel Apple i dobry przyjaciel Steve'a Jobsa, powiedział w wywiadzie dla BYTE.com że jest szczęśliwy ze względu na Steve'a Jobsa i podjętą przez niego decyzję. Wozniac przez długi czas należał do kierownictwa Apple i w wywiadzie określił, jak wymagające jest stanowisko kierownicze w firmie takiej jak Apple. Twierdzi, że Steve Jobs przez całą swoją karierę poświęcił wiele, aby przekształcić Apple w to, czym jest dzisiaj, a jedno z poświęceń wiąże się prawdopodobnie z jego zdrowiem.

Naprawdę musiał wiele poświęcić, aby kierować Apple. Mam na myśli tylko twój czas, wszyscy chcą cię dzień i noc, to właśnie mam na myśli mówiąc o poświęceniach. Życie pod presją finansową i tego typu żądaniami wymaga od każdego ogromnego wysiłku. Steve musi teraz po prostu mieć trochę „czasu dla Steve’a”. On na to zasługuje. Musisz pamiętać. W Apple otaczali go wspaniali, wspaniali ludzie... i ci ludzie nadal tam są. Nie sądzę, że podstawowa kultura Apple zmieni się z powodu odejścia (Jobsa), przynajmniej przez długi czas. Apple jest skonfigurowane. Wystarczy zachować odpowiedzialność finansową.

      W dalszej części wywiadu Wozniac porusza bardzo ciekawy aspekt: ​​życie firmy Apple po Steve'ie Jobsie. Choć były dyrektor generalny Apple to bez wątpienia jeden z głównych powodów, dla których firma dzisiaj działa, nie można zapominać, że zawsze miał wokół siebie mądrych ludzi, którzy wyróżniali się swoim wkładem w rozwój firmy, ludzi, którzy z pewnością zrobią wszystko, co w ich mocy, aby utrzymać Apple na takiej pozycji, jaką zajmuje obecnie. Firma nie zmieni swojej strategii, nie zmieni swojej filozofii, bo Steve Jobs nie odszedł, a po prostu zostawił „kierownicę” w rękach innego kierowcy i jedzie bezpośrednio z tyłu.