Apple pozywa Samsunga w Japonii, żąda zawieszenia sprzedaży smartfonów

      Dziś do listy pozwów pomiędzy Samsungiem a Apple dopisujemy jeszcze jeden został złożony w Japonii przez firmę z Cupertino. Proces ma związek z naruszeniem przez Samsunga patentów na iPhone'a i iPada, a Apple żąda od Samsunga 1.3 mln dolarów odszkodowania oraz zawieszenia sprzedaży wszystkich terminali mobilnych oferowanych przez firmę. Wczoraj odbyła się rozprawa przed sądem w Tokio, ale nie zapadła żadna decyzja w sprawie roszczeń obu firm i oczywiście mamy przed sobą proces, który może trwać kilka miesięcy.

Apple pozywa firmę Samsung Electronics w Japonii, oskarżając ją o naruszenia patentów dotyczących iPhone'a i iPada, podała agencja informacyjna Kyodo, co stanowi najnowszą salwę w serii bitew patentowych pomiędzy obiema firmami. Apple z siedzibą w Kalifornii złożył pozew do Sądu Okręgowego w Tokio, domagając się zawieszenia sprzedaży telefonów Samsung Galaxy w Japonii oraz odszkodowania w wysokości 100 milionów jenów (1.3 miliona dolarów), dodał Kyodo, powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą. W wyniku bitew patentowych Apple walczy z największym producentem gadżetów z systemem Android, co zagraża jego dominacji na rynku smartfonów i tabletów.

      Firmie Apple udało się już zablokować sprzedaż Samsunga Galaxy Tab 10.1 w Niemczech, udało się zmusić Samsunga do wycofania Samsunga Galaxy Tab 7.7 z targów IFA Berlin 2011 i wygląda na to, że atakuje azjatycką firmę na wszystkich frontach. Zakładam, że w najbliższej przyszłości Google spróbuje pomóc Samsungowi, który obecnie toczy procesy z Apple na wszystkich ważnych rynkach, grozi zablokowanie sprzedaży jego smartfonów i tabletów. To, co wydarzyło się w Europie, to tylko wstęp do decyzji, które nastąpią i szczerze mówiąc, Samsung jest teraz w bardzo złej sytuacji.