Wideo: Nowe 9-osiowe czujniki mogłyby zastąpić żyroskop, kompas i akcelerometr w naszych urządzeniach

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=-xrn2ehIFO0[/youtube]

     Dwóch największych producentów czujników mikroelektromechanicznych pracuje nad opracowaniem nowego typu czujnika 9-osiowego, który łączy w sobie funkcjonalność akcelerometru, kompasu i żyroskopu naszych urządzeń. W powyższym klipie mamy demonstracja tego, jak działają te nowe czujniki i powinny rozwiązać problemy, jakie mają obecne czujniki stosowane w prawie każdym smartfonie na rynku. Oczywiście urządzenia będą dostępne do wdrożenia w produktach dopiero w 2012 roku, ale „obiecują” radykalnie zmienić koncepcję grania, rozszerzonej rzeczywistości i funkcjonalności dla GPS.

Fuzja czujników może potencjalnie ulepszyć interfejsy dowolnego tabletu lub smartfona, który wykorzystuje kombinację 3-osiowego akcelerometru, 3-osiowego kompasu i 3-osiowego żyroskopu, aby zapewnić „fuzję czujników 9-osiowych” – twierdzi IHS. Całkowity dostępny rynek czujników ruchu wymagających fuzji 9-osiowej wyniesie 850 mln USD w 2012 r. i wzrośnie do 1.3 mld USD w 2015 r., jak przewiduje IHS. Żyroskopy, akcelerometry i kompasy zapewniają inną formę wykrywania ruchu. Jednakże każdy typ czujnika ma swoje własne ograniczenia. Na przykład żyroskop z biegiem czasu ulega silnemu dryfowi, kompas jest wrażliwy na zakłócenia elektromagnetyczne, a akcelerometr działa lepiej w przypadku powolnego ruchu niż w przypadku szybkich ruchów.

      Choć akcelerometr, żyroskop czy kompas z czasem ulegają awarii, ten nowy czujnik teoretycznie byłby bezpieczny przed takimi problemami i mógłby zaoferować twórcom aplikacji zupełnie nową perspektywę wdrażania funkcji dla naszych urządzeń. Gry, aplikacje wykorzystujące rzeczywistość rozszerzoną czy aplikacje nawigacyjne mogłyby mieć zaimplementowane nowe sposoby rozpoznawania ruchów wykonywanych przez użytkowników, ale oczywiście wszystko sprowadza się teraz do koncepcji. Mam nadzieję, że tego rodzaju czujniki zostaną zaimplementowane w urządzeniach mobilnych, ale mam nadzieję, że twórcy odważą się i wykorzystają je w pełnym zakresie.