Steve Jobs - zapowiedź biografii, która ukaże się pod koniec miesiąca

    Walter Isaacson to człowiek, któremu Steve Jobs postanowił zaufać przy tworzeniu pierwszej autoryzowanej biografii o swoim życiu. Jobs skontaktował się z Isaacsonem 6 lat temu, zanim po raz pierwszy przeszedł operację z powodu raka trzustki, a następnie poprosił go, aby biografia która ukaże się 24 października w iBookstore. Przez 6 lat obaj blisko współpracowali, aby stworzyć najbardziej kompletną książkę, w której szczegółowo wyjaśniono życie Steve'a Jobsa, ze wszystkimi związanymi z nim wzlotami i upadkami.

     Choć biografia będzie dostępna pod koniec miesiąca, Walter Isaacson zdecydował się opublikować preambuła jej w jutrzejszym wydaniu Times Magazine, który będzie poświęcony geniuszowi Steve’owi Jobsowi. Poniżej znajdziecie fragment tego, co ukaże się jutro w magazynie Time, a czytając poniższy tekst przekonacie się, jak ciekawa będzie cała biografia człowieka, który dziś odszedł do lepszego świata.

Wczesnym latem 2004 roku odebrałem od niego telefon. Przez lata był wobec mnie bardzo przyjacielski, z okazjonalnymi wybuchami intensywności, zwłaszcza gdy wprowadzał na rynek nowy produkt, który chciał umieścić na okładce Time lub w CNN – miejscach, w których pracowałem. Ale teraz, kiedy nie byłem już w żadnym z tych miejsc, niewiele od niego słyszałem. Porozmawialiśmy trochę o Instytucie Aspen, do którego niedawno dołączyłem, i zaprosiłem go, aby wygłosił wykład w naszym letnim kampusie w Kolorado. Powiedział, że chętnie przyjdzie, ale nie będzie na scenie. Zamiast tego chciał pójść na spacer, żebyśmy mogli porozmawiać. 

To wydawało się trochę dziwne. Nie wiedziałam jeszcze, że długi spacer to jego ulubiony sposób na poważną rozmowę. Okazało się, że chciał, żebym napisała jego biografię. Niedawno opublikowałem jedną o Benjaminie Franklinie i pisałem drugą o Albercie Einsteinie i moją pierwszą reakcją było, na wpół żartem, zastanawianie się, czy postrzegał siebie jako naturalnego następcę w tej sekwencji. Ponieważ zakładałem, że nadal jest w trakcie oscylującej kariery, przed którą pozostało jeszcze wiele wzlotów i upadków, sprzeciwiłem się. Nie teraz, powiedziałem. Może za dekadę lub dwie, kiedy przejdziesz na emeryturę. 

Ale później uświadomiłam sobie, że zadzwonił do mnie tuż przed pierwszą operacją z powodu raka. Kiedy patrzyłem, jak walczy z chorobą z niesamowitą intensywnością połączoną ze zdumiewającym romantyzmem emocjonalnym, wydał mi się niezwykle fascynujący i zdałem sobie sprawę, jak bardzo jego osobowość była zakorzeniona w tworzonych przez niego produktach. Jego pasje, demony, pragnienia, artyzm, diabelstwo i obsesja kontroli były integralnie powiązane z jego podejściem do biznesu, dlatego postanowiłem spróbować napisać jego opowieść jako studium przypadku kreatywności.

***

Kilka tygodni temu po raz ostatni odwiedziłem Jobsa w jego domu w Palo Alto w Kalifornii. Przeniósł się do sypialni na parterze, ponieważ był zbyt słaby, aby chodzić po schodach. Zwinął się w kłębek, odczuwając lekki ból, ale jego umysł był nadal bystry, a humor żywy. Rozmawialiśmy o jego dzieciństwie i dał mi kilka zdjęć swojego ojca i rodziny, które mogłem wykorzystać w mojej biografii. Jako pisarz byłem przyzwyczajony do dystansu, ale gdy próbowałem się pożegnać, uderzyła mnie fala smutku. Aby zamaskować emocje, zadałam jedno pytanie, które wciąż mnie zastanawiało: dlaczego podczas blisko 50 wywiadów i rozmów w ciągu dwóch lat tak bardzo chciał otworzyć się na książkę, kiedy był jeszcze nastolatkiem? zwykle tak prywatnie? „Chciałem, żeby moje dzieci mnie poznały” – powiedział. „Nie zawsze byłem przy nich i chciałem, żeby wiedzieli dlaczego i rozumieli, co zrobiłem.