Ofiara kradzieży terminala iPhone'a może pozostać sparaliżowana do końca życia

  W ubiegłym roku w USA mężczyzna został bez mięsa na palcu po napadzie, do którego doszło przy wyjściu z centrum handlowego. Następnie chodziło o tablet iPad, który kupił mężczyzna i który miał w siatce, który został mu wyrwany z ręki przez złodzieja. W tym roku rozmawiamy o iPhonie i o utalentowanej baletnicy, która po napadzie w Cardiff w Walii może zostać sparaliżowana na całe życie. Młody mężczyzna wracał do domu po nocy spędzonej w mieście, jednak na środku ulicy został okradziony i przypuszcza się, że doznał złamania karku i obecnie walczy między życiem a śmiercią.

Jack, członek zespołu baletowego w Bernie w Szwajcarii, odwiedzał swojego brata studenta w Cardiff, kiedy został zaatakowany, gdy wracał do domu po wieczornej imprezie. Uważa się, że przebywał w dzielnicy doków miasta, gdy napastnik „zaprzyjaźnił się z nim” i pokazał mu skrót wzdłuż kanału. Policja twierdzi, że chwilę później ten sam mężczyzna zaatakował Jacka na ścieżce holowniczej kanału.

  Niestety tego typu przypadki przypominają nam o kruchości życia, ale także o tym, co niektórzy są gotowi zrobić dla pieniędzy. Na razie sprawca ataku młodej baletnicy Jack Widdowson nie został złapany przez brytyjską policję, ale sprawa jest bardzo nagłośniona i wierzę, że sprawca zostanie wkrótce odnaleziony.