Pracownicy Apple mogą lokalizować klientów w sklepach za pomocą specjalnych aplikacji

    Sklepy Apple należą do najnowocześniejszych na świecie, a firma stale stara się poprawiać doświadczenia swoich klientów. W tym pomyśle te od Apple wyposażyli się pracownikom specjalne aplikacje, które są w stanie ich ostrzec o wejściu klienta do sklepu, ale także odnaleźć go na mapie sklepu. Mowa o klientach, którzy zaplanowali odbiór produktu ze sklepu za pomocą aplikacji Apple Store, aplikacji, którą należy zainstalować na ich terminalu wchodząc do sklepu firmowego.

Pracownik sklepu, Diego Aguirre, zademonstrował wewnętrzną aplikację działającą na iPodzie Touch, która od kilku tygodni potrafi pokazywać lokalizację klienta, który przyszedł odebrać zakupy w sklepie. Właściciel iPhone'a może skorzystać z bezpłatnej aplikacji Apple Store, aby zrobić zakupy przed wejściem do sklepu. Kiedy ona przybędzie, funkcja lokalizacji aplikacji powiadamia pracowników sklepu na ich iPhone'ach, dzięki czemu mogą ją znaleźć i przynieść jej zakupy. Aguirre powiedział, że w piątek szesnastu klientów skorzystało z funkcji lokalizacji aplikacji, aby odebrać sprzęt w sklepie Palo Alto.

Pracownikom sprzedaży detalicznej Apple udało się już zlokalizować klientów proszących o pomoc w sklepie, korzystając z systemu podobnego do przycisku, który naciska się w samolocie, aby uzyskać pomoc od stewardesy. IPady montowane są przy produktach w sklepie, wyświetlając informacje i możliwości zakupu. Klienci mogą nacisnąć przycisk na jednym z tych iPadów, aby poprosić pracownika o pomoc, a pojawi się komunikat informujący, że przedstawiciel jest w drodze.

   Pomysł jest niezwykle ciekawy i nie tylko ułatwia pracę pracownikom firmy, ale także poprawia doświadczenie klienta, a ponadto przyspiesza proces zakupu produktu. Z podobnego systemu do niedawna korzystali ci, którzy przychodzili do Apple z problemami technicznymi, ale teraz mogą z niego skorzystać także klienci. Nie wiem, ile firm na świecie ma takie systemy we własnych sklepach, ale uważam, że pomysł jest wyjątkowo dobry i mam nadzieję, że w przyszłości inni wdrożą go we własnych sieciach sklepów.

10 KOMENTARZY

  1. Pracownicy Apple Store, w których można zapłacić za produkt ściągnięty z półki, mają coś takiego:

    http://otakugadgets.com/wp-content/uploads/2009/11/apple-ipod-touch-retail-edition-0.jpg

    To iPod touch w etui. To etui to skaner kodów kreskowych, a z tyłu iPoda znajduje się POS, na który wpisujesz kod z karty bankowej, karta bankowa trafia do szczeliny w etui, a w aplikacji na iPodzie touch Twoje imię i nazwisko jest napisane, dla faktury, po której następuje wydruk.

    Kupon pojawia się w gnieździe/niszy stołu, skąd jest pobierany i przekazywany Tobie.
    http://cache.wists.com/thumbnails/1/1c/11c99bb26064fc09d2dac8bfbdee7519-orig

    Myślę, że Apple Store to jedyny sklep, który nie posiada kas i liczników płatności jak w każdym sklepie, wszystko odbywa się w trybie „plug and play”: bierzesz produkt z półki, dajesz znak pracownikowi, on przyjdzie do Ciebie, zeskanuje artykuł, wpisz swoje imię i nazwisko, a jeśli nie kupisz nic więcej, wychodząc, miń stoliki, pod którymi znajdują się pudełka, wręcz paragon/fakturę i do widzenia. Wszystko przebiega bardzo szybko, w sklepie jest zawsze 100-200 osób, jeśli już coś kupisz, nie minie więcej niż 2 minuty, zanim wyjdziesz z zakupionym towarem i paragonem w kieszeni.

    Wszystko jest bardzo dobrze przemyślane, aby zapewnić jak największy przepływ kupujących.

  2. W zeszłym roku byłem w Apple Store (NY, na Piątej Alei) i to naprawdę wielka sprawa, że ​​w tym morzu ludzi za wybrany produkt można zapłacić w 3 minuty.
    Faktura została wysłana bezpośrednio na skrzynkę mailową...

    Atmosfera w Apple Store jest naprawdę wyjątkowa, a „szaleństwo” na Piątej Alei, na końcu Central Parku, jest wyjątkowe!

  3. To jest coś „białego”… Ale gdyby to trochę rozwinąć, żeby było „czarne”… to tak jakby… nie zapłaciłeś rachunku?, „nie zapłaciłeś raty?”, „jesteś w łóżku z moją dziewczyną?” , „nadal śpisz o 9, mimo że masz zajęcia o 10?”.. no cóż… przyjedziemy do Ciebie :)) (finanse, banki, egzekutorzy, windykatorzy , matka, ojciec, reżyserzy) To jest obosieczne...