Apple będzie musiał składać władzom w Niemczech wyjaśnienia w sprawie korzystania z Carrier IQ

   IQ przewoźnika to system monitorowania telefonu wdrażany w wielu smartfonach przez producentów i operatorów telefonów komórkowych, chcących dowiedzieć się, w jaki sposób korzystamy z naszych urządzeń. Problem z tym systemem polega na tym, że w systemie operacyjnym Android rejestruje on to, co wpisują użytkownicy i wiele innych informacji. Odkąd okazało się, że Carrier IQ rejestruje prawie wszystkie nasze ruchy na telefonie komórkowym, prawie wszyscy producenci smartfonów szybko ogłosili, że nie będą już z niego korzystać i szukają teraz sposobów na jego wyłączenie.

   Apple ogłosił mówi, że nie używa już Carrier IQ we wszystkich swoich produktach i że znajdzie sposób, aby całkowicie usunąć go z iOS, ale w komunikacie prasowym potwierdzono, że system był i jest wdrażany w iOS. W tym pomyśle szef Państwowego Urzędu Ochrony Danych Osobowych w Bawarii on zapytał te od Apple, aby wyjaśnić, w jaki sposób Carrier IQ został wykorzystany w iOS. Na razie Apple jest jedynym producentem smartfonów, który został zakwestionowany przez władze niektórych krajów, a sytuacja jest identyczna z tą, w jakiej znajdowała się firma, gdy w kwietniu tego roku wyszła na jaw kwestia rejestrowania lokalizacji.

Bawarski Państwowy Urząd Ochrony Danych wysłał dziś pismo do Apple z prośbą o informacje na temat oprogramowania, powiedział w wywiadzie Thomas Kranig, szef urzędu. Apple powiedział wczoraj, że przestanie wspierać oprogramowanie Carrier IQ. 

   Szczerze mówiąc, myślę, że cała ta afera zakończy się tak samo, jak ta dotycząca rejestrowania lokalizacji, czyli metody monitorowania zostaną usunięte z systemów operacyjnych, później zostaną wprowadzone inne i użytkownicy nie będą mieli nic do zyskania .