Apple oskarżony o szantaż ze strony hiszpańskiej firmy

   W zeszłym roku firma Apple rozpoczęła batalię prawną z hiszpańską firmą NT-K, którą oskarżyła o naruszenie niektórych patentów. Firma produkuje tablety z Androidem i na powyższym obrazku masz jeden z własnych produktów i z mojego punktu widzenia urządzenie w niczym nie przypomina tabletu iPad. Mimo to, Apple oskarżył hiszpańskiej firmy podrabiającej i złożył skargę karną do prokuratury przy sądzie w regionie Walencji, zarzucając NT-K naruszenie przepisów karnych dotyczących fałszerstw.

NT-K poczuła się urażona koniecznością obrony w postępowaniu karnym, które zostało mniej więcej bezpośrednio wszczęte przez Apple zwrócenie się do organów celnych o pomoc w walce z rzekomym fałszerzem. NT-K podnosi, że Apple próbowało wzbogacić się na szkodę NT-K, zastraszając NT-K przy użyciu jej aparatu prawnego, aby doprowadziło to do zniszczenia jej produktów, zaprzestania ich komercjalizacji, zrzeczenia się przysługujących jej praw i zrzeczenie się listy klientów. Alternatywnie Apple zamierzał – i to zrobił – wstrzymać import przez NT-K produktów rzekomo naruszających prawo przynajmniej na pewien okres.

   W związku z zablokowaniem możliwości importu tabletów przedstawiciele NT-K złożyli skargę prawną na firmę Apple, zarzucając jej szantaż. Twierdzą, że Apple wykorzystał swoją „maszynę prawną”, aby grozić, zastraszać i zmuszać do zaprzestania produkcji tabletów z Androidem, w przeciwnym razie grozi im zakaz sprzedaży własnych produktów. Przedstawiciele NT-K argumentują, że poprzez tę legalną kampanię w Hiszpanii Apple próbował się wzbogacić, co by się stało, nawet gdyby NT-K sprzedawało tablety we własnym kraju, czy nie.

   Po wydarzeniach hiszpańska firma dochodzi sprawiedliwości przed hiszpańskimi sądami, ale trudno powiedzieć, czy wygra sprawę w tym sporze.