iPhone – zło konieczne dla operatorów telefonii komórkowej

  iPhone to bez wątpienia najlepiej sprzedający się smartfon w historii, firmie Apple udało się sprzedać aż 33 miliony terminali iPhone 4S tylko w ciągu ostatnich 3 miesięcy ubiegłego roku, zapewniając sobie pierwsze miejsce w czołówce sprzedawców smartfonów na świecie. W przypadku Apple wpływy osiągnęły rekordowy poziom, ale sytuacja nie jest zbyt dobra dla partnerów Apple, czyli operatorów telefonii komórkowej. Amerykańska firma zobowiązuje swoich operatorów do dofinansowania znacznej części kosztów terminala, co poważnie wpływa na ich rentowność, choć ich zarobki znacząco rosną, gdy tylko zaczną sprzedawać iPhone'a.

iPhone może być świetny dla konsumentów, ale ma paskudny wpływ na wyniki operatorów bezprzewodowych. Cena kultowego smartfona Apple (AAPL, Fortune 500) jest mocno obniżona przez operatorów. Dotacje te niemal w pojedynkę zniszczyły marże zysku Verizon, AT&T i Sprint. Logicznym wnioskiem jest to, że iPhone nie jest dobry dla operatorów bezprzewodowych” – mówi Mike McCormack, analityk w Nomura Securities. „Kiedy spojrzymy na bezpośrednie i pośrednie korzyści ekonomiczne, które Apple udało się wydobyć od operatorów, zniszczenie wartości na poziomie operatora jest dość oczywiste.

  W USA trzech głównych operatorów komórkowych AT&T, Sprint i Verizon zostały poważnie dotknięte z milionów terminali iPhone sprzedanych w IV kwartale 4 roku, a to dlatego, że musiały one ponieść bardzo duże dotacje nałożone przez Apple. W dłuższej perspektywie operatorzy telefonii komórkowej mogą wiele zyskać, jednak w krótkim okresie udzielają bardzo dużych dotacji, które poważnie wpływają na ich rentowność. Każdy operator telefonii komórkowej myśli o planach taryfowych, które docelowo przyniosą mu zysk ze sprzedaży iPhone'a, ale zbieranie pieniędzy trwa 2011 lata, podczas których musi oferować nowe dotacje dla nowych klientów.

  Sytuacja w USA jest podobna do dowolnego miejsca na świecie, a rentowność operatora telefonii komórkowej maleje wraz ze wzrostem liczby iPhone'ów. Oczywiście ostatecznie zwyciężą zarówno operatorzy telefonii komórkowej, jak i Apple, ale ilu będzie miało cierpliwość, aby nadal znosić warunki narzucone przez Apple?