Plotki dotyczące premiery nowego MacBooka Pro, którego konstrukcja będzie podobna do MacBooka Air, trwają do dziś, ponieważ w azjatyckiej publikacji podano, że Apple rozpoczął produkcję tego nowego urządzenia. DigiTimes to azjatycka publikacja, która miała źródła w fabrykach partnerów Apple i wydaje się, że rozpoczęła się już produkcja zapasów 100.000 150.000–XNUMX XNUMX sztuk. Nowe urządzenie byłoby pozbawione napędu optycznego, więc nie będziemy już mogli z nim korzystać z płyt CD/DVD, ale wyeliminowanie tego elementu umożliwiłoby opracowanie znacznie cieńszej konstrukcji, podobnej do tej z MacBooka Air.
Według źródeł u partnerów w łańcuchu dostaw Apple zmodyfikował swojego MacBooka Pro, aby stał się cieńszy, usuwając napęd optyczny. Modele 13- i 15-calowe są w produkcji w początkowych miesięcznych dostawach w ilości 100,000 150,000–900,000 100,000 sztuk. Jak podają źródła, MacBook Pro nie będzie już wyposażony w napęd optyczny umożliwiający cieńszą konstrukcję. Źródła podają, że pomimo smukłego profilu nowe urządzenia będą charakteryzowały się bardziej zaawansowaną specyfikacją niż MacBook Air pod względem wydajności procesora i pojemności pamięci. Źródła podają, że produkcja MacBooka Pro nowej generacji już się rozpoczęła, a dostawy do Apple rozpoczną się w marcu. Źródła podają, że miesięczne dostawy ostatecznie wzrosną do 150,000 XNUMX jednostek z początkowo docelowych XNUMX XNUMX–XNUMX XNUMX jednostek.
Choć zaczyna się od 100.000 150.000–900.000 XNUMX montowanych miesięcznie egzemplarzy, wydaje się, że w nadchodzących miesiącach osiągnie XNUMX XNUMX montowanych miesięcznie egzemplarzy, zatem Apple uważa, że podczas premiery nowego systemu OS X Mountain Lion sprzeda kilka milionów komputerów Mac. Cieńszy i lżejszy MacBook Pro zostałby niezwykle dobrze przyjęty przez wszystkich użytkowników, a gdyby miał większą autonomię, myślę, że mógłby być prawdziwym sukcesem pomimo dość wysokiej ceny sprzedaży.