Niektórzy Amerykanie zmieniliby nazwisko tylko po to, by dostać się na WWDC 2012

  Wczoraj Apple wypuścił do sprzedaży bilety na WWDC 2012 i w niecałe dwie godziny udało mu się je wszystkie sprzedać, choć mówimy o kilku tysiącach takich biletów, których cena wywoławcza wynosiła 1600 dolarów. Niestety wielu deweloperom nie udało się zakupić takiego biletu i oczywiście osoby, które je zakupiły, zaczęły wystawiać część z nich na sprzedaż na amerykańskich portalach aukcyjnych. Problem w tym, że biletów tych nie można przekazywać innym osobom, ponieważ sprzedawane są na nazwisko kupującego i tylko osoba, która je kupiła, może wejść na WWDC.

  Cóż, dla niektórych problem ma proste rozwiązanie: zmiana nazwy. Obywatel amerykański opublikowane ogłoszenie na Craiglist, w którym twierdzi, że jest skłonny zmienić nazwisko, aby kupić bilet na WWDC 2012. Nie wiem, na ile ta reklama jest prawdziwa, ale w USA wszystko jest możliwe, więc nie Myślę, że byłoby wielu, którzy nie zrobiliby czegoś takiego dla Apple. Ceny biletów na WWDC 2012 sięgają nawet 3000 dolarów na eBayu czy Craiglist, więc mówimy o 80-90% zysku dla tych, którzy kupili bilety wcześniej, ale problem w tym, że nie da się ich łatwo sprzedać.