6 protestujących z Greenpeace zablokowało pociąg pełen węgla, który miał dojechać do elektrowni wykorzystywanej przez Apple

  Kilka tygodni temu przedstawiciele Greenpeace oświadczyli, że Apple zanieczyszcza środowisko wykorzystując węgiel zasilający elektrownię, z której firma utrzymuje centrum danych, w oparciu o które działa iCloud. Ponieważ Apple nie wydaje się skłonny do rezygnacji z wykorzystania węgla, 6 działaczy Greenpeace zablokowali linia kolejowa, po której jechał pociąg pełen węgla, który miał dotrzeć do elektrowni w Północnej Karolinie, elektrowni, której potrzebuje system iCloud do funkcjonowania.

Czterech protestujących zamknęło się na torach kolejowych w pobliżu stacji parowej Marshall w hrabstwie Catawba, a dwóch innych zawiesiło tablicę z napisem „Ratujmy nasze góry, oczyśćmy chmurę”. Funkcjonariusze policji Charlotte-Mecklenburg i straży pożarnej Charlotte-Mecklenburg otrzymali odpowiedź około godziny 10:30 w czwartek.

Aktywiści z Greenpeace, Fundacji Keepers of the Mountains, Katuah Earth First! i Radical Action for Mountain People's Survival wzięły udział w tym wydarzeniu. Protestujący oznakowali wagony logo Apple, aby pokazać, że w miarę rozbudowy centrum danych Maiden firmy będzie zasilane większą ilością węgla.

  Czterech protestujących przywiązało się za pomocą metalowego mechanizmu do toru kolejowego, po którym jechał pociąg, a dwóch kolejnych rozwiesiło transparent wzywający Apple do rezygnacji z tego źródła energii. Przyjechała policja i aresztowała 7 osób, które organizowały cały protest, ale dla Apple jest to znacznie większy problem, ponieważ działacze Greenpeace nie znikają tak łatwo. Prawdopodobnie w odległej przyszłości Apple’owi uda się zbudować elektrownię, która będzie produkować „czystą” energię, ale do tego czasu będzie miał dość kłopotów ze strony Greenpeace.