Wyświetlacz Retina w iPadzie 3 nie byłby pierwszym wyborem w przypadku nowego tabletu

  Wyświetlacz Retina nowego tabletu iPad 3 jest zdecydowanie najatrakcyjniejszą cechą tabletu i nie wiem, czy znajdzie się właściciel tego urządzenia, który byłby niezadowolony z jego jakości. Choć wiele osób postrzega to jako wielkie osiągnięcie Apple, wydaje się, że tak właśnie jest nie byłby to pierwszy wybór amerykańskiej firmy. Apple przetestowałoby tablet iPad 3, który byłby cieńszy niż iPad 2 i zastosowałby technologię IGZO produkowaną przez firmę Sharp, ale niestety tej technologii nie udało się udoskonalić, aby umożliwić produkcję wystarczającej liczby ekranów do wprowadzenia na rynek urządzenie .

Plan zakładał wykorzystanie nowej technologii o nazwie IGZO firmy Sharp — znacznie wyższej ruchliwości elektronów, która pozwala znacznie zmniejszyć tranzystory i elementy obwodów... Nie ma wątpliwości, że iPad 3 to Plan B. Są pchnął amorficzny krzem do większej liczby pikseli na cal niż ktokolwiek inny. Ale przepustowość światła nie jest dobra. Ma więc mniej więcej dwa razy więcej diod LED i musieli kupić o 70 procent większą baterię.

  Na kilka miesięcy przed premierą iPada 3 czytałem plotki o zastosowaniu przez firmę Sharp ekranów IGZO, które miałyby być cieńsze i zużywać znacznie mniej energii. Niestety Sharp nie był w stanie ich wyprodukować, więc Apple zastosował zwykłe ekrany, które mają wyższą rozdzielczość, podwójną liczbę diod LED, ale zużywają jeszcze więcej energii. Ekrany IGZO byłyby jaśniejsze, tablet iPad byłby cieńszy i miałby mniejszą baterię, ale ostatecznie Apple wybrał kompromisowe rozwiązanie o nazwie Retina Display, którego używamy teraz.

  Biorąc pod uwagę osiągnięty teraz kompromis, jest szansa, że ​​ekrany IGZO zobaczymy w tabletach iPad dopiero w przyszłym roku, a może zobaczymy je jesienią w terminalach iPhone'a.