Nokia vs Apple – cena sprzedaży vs koszt komponentów

  Z największego producenta smartfonów Nokia stała się obecnie jednym z producentów walczących o utrzymanie pozycji na rynku, na którym Apple i Samsung najwyraźniej zbierają ponad dwie trzecie zysków całej branży. Wszyscy wiecie, że Apple osiąga niezwykle wysokie zyski ze sprzedaży iDevices, co praktycznie pomaga im w inwestowaniu w rozwój nowych technologii, ale także pomogło im zebrać nie mniej niż 110 mld na rachunkach i inwestycjach na całym świecie.

  Aby zademonstrować problemy, przez które przechodzi Nokia, te z Wall Street Journal sporządził powyższy wykres, na którym mamy porównanie iPhone'a 4S i Nokii Lumia 900. Ceny wyrażone są w dolarach, różnią się w innych częściach globu, ale mimo to możemy zorientować się, jaki jest ostateczny stosunek ceny do kosztu komponentów > margines końcowy. W praktyce Nokia Lumia 900 jest o 200 dolarów tańsza od iPhone'a 4S, ale Nokia płaci o 20 dolarów więcej za komponenty i traci 218 dolarów z końcowej marży, która powinna trafić na jej konto.

  Apple pozostaje na poziomie 459 dolarów po sprzedaży iPhone'a, jeśli wykluczymy cenę komponentów, ale Nokia pozostaje na poziomie jedynie 241 dolarów, a różnica jest kolosalna. Pieniądze te nie reprezentują zysku, ale służą do płacenia za montaż, dystrybucję, rozwój oprogramowania itp., a na koniec każda firma pozostaje z pewnym zyskiem, który jest wyższy w przypadku Apple. Nokia, aby zachować konkurencyjność, jest zmuszona sprzedawać terminale po niskich cenach, ale odbija się to na niej w dłuższej perspektywie, ponieważ traci dużo pieniędzy.