Człowiek, który przyczynił się do rozwoju sprzętu najnowszych produktów Apple'a postanawia na razie nie opuszczać firmy, pełni nieznaną mu rolę

  Bob Mansfield, były starszy wiceprezes działu inżynierii sprzętu, ogłoszony kilka miesięcy temu dni, w których odejdzie ze stanowiska w Apple i przejdzie na emeryturę. W tym tygodniu Apple to ogłosiło Bob nie zdecyduje się na ten krok i pozostanie w Apple, gdzie będzie odpowiadał wyłącznie przed Timem Cookiem, tak jak to robił do tej pory. Na jego miejsce mianowano Dana Riccio, który obecnie kieruje starym oddziałem Boba, więc jaką rolę będzie kontynuował Mansfield?

  Na razie nikt tego nie wie, a Apple twierdzi, że jest on jedynie starszym wiceprezesem, zatem zapewne w dalszym ciągu będzie pomagał w rozwoju hardware’u przyszłych produktów Apple’a. Spekuluje się, że do pozostania przekonano go tylko po to, aby nie odchodzić do konkurenta Apple'a i decyzja o zatrzymaniu go jest bardzo dobra, biorąc pod uwagę, że ma on wiele informacji na temat działania Apple.