Rabin każe swoim wyznawcom podpalić iPhone'y

  Chaim Kaniewski to ultraortodoksyjny rabin bardzo wpływowy w Izraelu i ostatnio potępił korzystania z terminali iPhone'a i zasugerował swoim zwolennikom podpalenie terminali produkowanych przez Apple. Jego przesłanie zostało przekazane na krótko przed rozpoczęciem święta Jom Kippur i stanowi ostrzeżenie dla tych, których życie i umysły są przejmowane przez te terminale. Wpływ rabina jest tak duży, że niektóre izraelskie gazety opublikowały tę wiadomość na pierwszej stronie jakiegoś wydania, co było atakiem po rosnącej ostatnio popularności terminala iPhone'a 5.

Wpływowy ultraortodoksyjny izraelski rabin nakazał w tym tygodniu swoim zwolennikom spalić iPhone'y. Dekret 84-letniego rabina Chaima Kaniewskiego wydano przed najświętszym dniem judaizmu, Jom Kippur, który rozpoczyna się we wtorek. Mówiło, że posiadanie smartfona jest zabronione, a ci, którzy już go mają, muszą go spalić. Religijna gazeta Yated Neeman opublikowała w tym tygodniu zakaz na swojej pierwszej stronie, podczas gdy izraelskie gazety głównego nurtu rozpisywały się o niecierpliwie oczekiwanym nowym smartfonie Apple, iPhone 5.

  Rabini uważają internet za pokusę dla ludzi, uważają go za niebezpieczny i szczerze mówiąc, po części mają rację. W tej chwili internet stał się narkotykiem, uzależnia i wiem, że wielu z nas nie potrafi zbyt długo się opierać bez zaniepokojenia tym, co dzieje się na różnych stronach w internecie. Chociaż jesteśmy pokojowi, zwolennicy izraelskiego rabina zorganizowali kilka protestów w środowiskach ultraortodoksyjnych, wyrzucali ludzi z seminariów, jeśli korzystali z terminali iPhone'a i ostrzegali swoich bliskich, aby nie zostawiali dzieci w pobliżu posiadaczy takiego terminala.

Zakaz iPhone'a nastąpił w ostatnich miesiącach po naciskach ze strony ultrareligijnych przywódców żydowskich na całym świecie, aby odciągnąć swoje stado od pokus Internetu. Dziesiątki tysięcy Żydów w czarnych garniturach zebrało się w maju na stadionie w Nowym Jorku, aby wysłuchać wykładów najsłynniejszych rabinów w tej społeczności na temat niebezpieczeństw związanych z tym, co uważali za niemoralne, treściami dostępnymi za pośrednictwem komputerów i smartfonów. Wiec był transmitowany na żywo dla innych tłumów na stadionach w Londynie i Jerozolimie. Po dekrecie z tego tygodnia w ultraortodoksyjnych dzielnicach Jerozolimy pojawiły się duże plakaty, nazywające iPhone'y „obrzydliwością 24 godziny na dobę”. Wezwali członków społeczności do wyrzucania właścicieli iPhone'ów z seminariów religijnych i ostrzegli ich, aby trzymali swoje dzieci z dala od dzieci użytkowników iPhone'a.

  Niestety tego typu społeczności źle traktują smartfony, nie są one zbyt otwarte na technologię, a czasami różnice między ich członkami mogą prowadzić do przemocy.