IPad 4 może być efektem słabej sprzedaży iPada 3 i presji ze strony Microsoft Surface

  Przedłożona praca iPad 4 z 23 października zaskoczyło zarówno prasę, jak i analityków, a wiele osób zastanawia się, jakie są prawdziwe powody wprowadzenia tego produktu na rynek. Cóż, jeśli spojrzymy wyniki finansowe ogłoszone przez Apple za IV kwartał 4 roku dowiadujemy się, że tablet iPad nie sprzedawał się zbyt dobrze, Tim Cook obwinia plotki za spadek sprzedaży. Oczywiście nie można mówić tylko o plotkach na temat spadków odnotowanych w IV kwartale 4 roku, gdyż tablet Microsoft Surface jest bardzo dobrym powodem do aktualizacji linii tabletów iPad.

  Choć Apple ukrywa to uaktualnienie za chęcią wdrożenia technologii Lightning i udostępnienia użytkownikom najlepszych komponentów do iPada, prawda jest taka, że ​​kryje się za tym także strach, że nie zostanie wyprzedzony przez konkurencję. Do niedawna Apple miał odwagę trzymać na rynku produkty ze starym sprzętem, niezależnie od tego, co wypuści konkurencja, jednak w tym roku sytuacja osiągnęła taki poziom, że taka strategia nie jest już opłacalna. Apple prawdopodobnie straciło około 3-4 milionów możliwych sprzedaży w IV kwartale 4 roku, co spowodowało, że zarząd poważnie spojrzał na to, co istnieje na rynku i tak narodził się iPad 4.

  Gdyby tablet pojawił się rok po premierze iPada 1, nie byłoby bardzo dużych problemów, ale pojawia się dopiero 3 miesięcy po premierze iPada 6, co zdenerwowało wielu klientów. W dłuższej perspektywie taka strategia wypuszczania produktów raz na 3 miesięcy nie będzie korzystna dla klientów Apple, przyzwyczajonych do czegoś innego, ale jeśli konkurencyjne firmy będą nadal wywierać presję na Apple, istnieje możliwość, że będziemy świadkami podobnych premier przyszły.