Apple przegra pozew w Meksyku, może być zmuszony do wycofania iPhone'a ze sprzedaży

  Firma Apple ma otwarte pozwy w wielu zakątkach globu i Meksyk nie jest wyjątkiem. Tam Apple w 2009 roku zażądał przeniesienia marki iFone na jej własność, ponieważ jest ona właścicielem meksykańskiej firmy, używa jej i jest zbyt podobna pod względem fonetycznym do marki iPhone. W tym roku zakończył się proces pomiędzy obiema firmami Apple zaginiony ponieważ Meksykanie zarejestrowali markę iFone 4 lata przed zarejestrowaniem przez Apple marki iPhone, a teraz Apple może być zmuszony do wycofania iPhone'a ze sprzedaży w Meksyku.

Apple przegrał przetarg w sprawie nakazu sądowego, który pozwoliłby mu na dalszą sprzedaż produktów marki iPhone w Meksyku... Decyzja wynika z powództwa prawnego, które Apple pierwotnie wniósł w 2009 roku, żądając od firmy zaprzestania używania marki iFone w celu uniknięcia możliwość wprowadzenia konsumentów w błąd... Apple bezskutecznie próbował przejąć wyłączną kontrolę nad marką rok po premierze iPhone'a w Meksyku.

  Firma będąca właścicielem marki iFone w odrębnym pozwie domagała się odszkodowania w wysokości 40% przychodów uzyskanych ze sprzedaży terminali iPhone w Meksyku i ewentualnego wycofania iPhone'a ze sprzedaży, jednak pozew nadal toczy się przed sądem. Apple najprawdopodobniej złoży odwołanie od pierwotnej decyzji dotyczącej znaku towarowego iFone, jednak biorąc pod uwagę, że został on zarejestrowany przed tą dla iPhone'a, szanse na pozytywne rozpatrzenie odwołania są niemal zerowe. Na tych warunkach Apple albo zapłaci odszkodowanie i udzieli licencji na markę, albo może być zmuszony do wycofania iPhone'a ze sprzedaży.