W 2012 roku Apple i Samsung zarobiły dużo pieniędzy na sprzedaży telefonów komórkowych i badanie wykonane przez amerykańską agencję pokazuje, że obie firmy zebrały 103% zysku całej branży producentów telefonów komórkowych. Liczba ta na pierwszy rzut oka wydaje się niemożliwa, ale jest to możliwe dzięki temu, że Nokia, Motorola i Sony odnotowały straty, HTC była trzecią firmą, która zanotowała zysk na poziomie 1%, Blackberry i LG zdołały pokryć jedynie koszty produkcji, nie generując zysku.
W ubiegłym roku Apple osiągnęło imponujące 69 procent zysków ze sprzedaży telefonów komórkowych, co stanowi ponad dwukrotny wzrost najbliższej najbliższej firmy, Samsunga, który miał 34 procent. Jak wynika z badania opublikowanego w środę przez Canaccord Genuity, dało to obu firmom ponad 100 procent zysków branży.
Apple zebrało 69% zysku, Samsung 34%, a HTC tylko 1%, a ogólnie mówimy o dziesiątkach miliardów dolarów, które pozostały na kontach firm. W przypadku branży, która sprzedaje setki milionów telefonów komórkowych rocznie, liczby pokazują, że produkty premium sprzedają się najlepiej, mimo że mają bardzo wysokie ceny, oraz produkty ze średniej/niższej półki nie są opłacalne, mimo że koszty produkcji są znacznie niższe, a ceny są rozsądne. Jestem pewien, że Apple mógłby nieźle zarobić na tanim iPhone’ie, ale nie byłby to porównywalny z tym uzyskiwanym obecnie.
