Nowy kampus Apple, kosztujący 5 miliardów dolarów, zostanie otwarty z co najmniej rocznym opóźnieniem

  Latem 2011r Steve Jobs po raz ostatni pojawił się na oficjalnym stanowisku reprezentując Apple przed samorządem miasta Cupertino. Następnie prosił lokalnych radnych o zgodę na rozpoczęcie budowy najodważniejszego lokalnego projektu, jakim jest nowy kampus dla Apple. Następnie Jobs powiedział, że cała budowa będzie kosztować 3 miliardy dolarów i będzie gotowa w 2015 roku, ale ostatecznie skończyło się na kosztach 5 miliardów dolarów, a jego otwarcie zostało już przesunięte na 2016 rok. Firma architektoniczna budująca budynek, przekraczając pierwotny budżet o 2 miliardy dolarów, już szuka sposobów na zaoszczędzenie co najmniej 1 miliarda dolarów, ale jest mało prawdopodobne, że tak się stanie będzie w stanie zakończyć projekt w pierwotnie zapowiadanym terminie.

Według pięciu osób bliskich projektowi, które nie były upoważnione do wypowiadania się w protokole, od 2011 r. budżet kampusu 2 firmy Apple wzrósł z niecałych 3 miliardów dolarów do prawie 5 miliardów dolarów. Jeśli ich konsensus będzie trafny, ekspansja Apple przyćmi 3.9 miliarda dolarów wydanych na nowy kompleks World Trade Center w Nowym Jorku, a cena nowej powierzchni biurowej wyniesie ponad 1,500 dolarów za metr kwadratowy, czyli trzykrotnie więcej niż koszt wielu top-offów. Wieże korporacyjne w centrum miasta.

  Przyszły budynek Apple'a wymaga 6 km² szkła i nie ma w nim ani jednego prostego kawałka szkła. Steve Jobs twierdzi, że tego typu konstrukcja wymaga dużych nakładów finansowych. Apple nawet nie rozpoczął budowy, bo stara się zawrzeć umowy z amerykańskimi konstruktorami i oferuje im mniej pieniędzy, niż normalnie zarabiają, a firma z Cupertino specjalizuje się w zawieraniu więcej niż korzystnych dla niej umów.

Trzy osoby, które rozmawiały z personelem Apple na temat projektu, twierdzą, że jednym z powodów nowego harmonogramu jest fakt, że firma współpracowała z głównym architektem Foster + Partners w celu obcięcia budżetu o 1 miliard dolarów przed kontynuacją. Jobs i Apple po raz pierwszy zatrudnili firmę Normana Fostera, znaną z odbudowanego Reichstagu w Berlinie i Hearst Tower w Nowym Jorku, w 2010 roku. Apple wybrało generalnego wykonawcę — wspólne przedsięwzięcie DPR Construction z Redwood City w Kalifornii oraz specjalistów od prefabrykacji Skanska USA Building w Nowym Jorku, ale nie sfinalizowała umów z wieloma podwykonawcami niezbędnymi do wykonania zadania. Niektórzy wykonawcy będą składać oferty już w maju. Brudu do usunięcia jest tak dużo, że wykopy w tym miejscu zajmą sześć miesięcy i będą wymagały ciągłego, całodobowego konwoju ciężarówek, mówi były menedżer Apple, który wysłuchał prezentacji firmy Foster.

  Nowy kampus Apple powstanie na powierzchni ponad 200.000 4000 m², będzie wykorzystywał energię słoneczną w ilości wystarczającej do zasilenia XNUMX domów i będzie starał się być projektem samowystarczalnym. Steve Jobs pomyślał o bardzo pięknym i ciekawym budynku, godnym firmy, jaką jest Apple, jednak od jego ukończenia dzieli nas jeszcze wiele lat.