Zespoły ds. marketingu drukowanego i internetowego zaprojektowały ikony iOS 7. Wiele zmian zostanie wprowadzonych do jesieni

[youtube]http://youtu.be/F0ErUMeT7uE[/youtube]

  Tak, jak ci mówiłem w artykule opublikowanym wczoraj wieczorem, iOS 7 to najprawdopodobniej największa zmiana w iOS od czasu wydania pierwszej wersji systemu operacyjnego do chwili obecnej. Różnice między obecną a starą wersją iOS są niezwykłe, nie zawsze w dobrym tego słowa znaczeniu i w ogóle oparta jest na fakt, że usprawnieniami zajął się nie tylko zespół projektowy aplikacji iOS. Jony Ive chciałem wnieść nowy oddech iOS 7, więc zlecił zespołom ds. marketingu drukowanego i internetowego zaprojektowanie ikon aplikacji dla nowej wersji systemu operacyjnego, przy czym wiele zespołów w tych działach zaprojektowało projekty, a wiele zespołów opracowało różne aplikacje.

Po pierwsze, wiele nowych ikon zostało zaprojektowanych głównie przez pracowników działu marketingu i komunikacji Apple, a nie zespoły projektujące aplikacje. Z tego, co słyszeliśmy, wiceprezes ds. projektowania Jony Ive (obecnie także szef działu Human Interaction w Apple) zatrudnił zespół projektantów zajmujących się marketingiem drukowanym i internetowym, aby ustalił wygląd i paletę kolorów ikon aplikacji standardowych. Następnie przekazali je zespołom projektowym aplikacji, które samodzielnie wykonały pracę nad „wnętrzami”, kierując się tymi paletami jako wskazówkami.

  Problem polegał na tym, że wiele z tych zespołów nie komunikowało się ze sobą, więc efektem końcowym była rozbieżność między projektem niektórych ikon a projektem innych, ikon dla Safari, Game Center lub ZDJĘCIA pozostawiając zwyczajową paletę wyborów, do której przyzwyczaiła nas firma Apple. Wybór zespołów z różnych środowisk do opracowania projektu iOS zaowocował niespójnościami w projektowaniu kilku aspektów systemu operacyjnego, ale także radykalną zmianą w sposobie jego wyglądu, tych z Apple chcąc pokazać całemu światu, że potrafią wyłamywać się ze schematów i aby to osiągnąć konieczne było mniejsze zaangażowanie zespołu, który opracował pozostałe 6 wersji iOS.

Słyszeliśmy również, że między różnymi zespołami odpowiedzialnymi za, powiedzmy, Mail i Safari, komunikacja nie była zbyt duża. Oraz że w każdej grupie znajdowało się wiele zespołów, które rywalizowały o różne projekty, co prowadziło do tego, co niektórzy uważają za niespójności w projektowaniu ikon. Z tego, co widzieliśmy i słyszeliśmy, jasno wynika również, że to, co widzimy obecnie w przypadku iOS 7, to migawka „w połowie kroku”. Prace nad projektowaniem i rozwojem nadal idą pełną parą, a to, co zostało zaprezentowane w tym tygodniu, zdecydowanie stanowi „pracę w toku”. Powiedziano nam na przykład, że niektóre wersje systemu iOS używane na scenie podczas konferencji przez prezenterów są już nowsze niż te wypuszczone w poniedziałek.

  Biorąc pod uwagę wiele zmian od iOS 7, należy wspomnieć, że nowa wersja systemu operacyjnego ciągle się zmienia i wszystko, co widzimy teraz, może do jesieni zapomnieć. Wygląda na to, że na scenie użyto niektórych wersji iOS 7 WWDC 2013 były nowsze niż iOS beta 7 1 a zespoły Apple nieustannie pracują nad rozwiązywaniem błędów i naprawianiem błędów projektowych, być może w celu wprowadzenia ważnych zmian. Niektórzy twierdzą, że do jesieni nawet 40% aktualnej wersji iOS 7 mogłoby zostać zmienionych, czas pokaże, czy mają rację, ale wydaje się to bardzo prawdopodobne, biorąc pod uwagę reakcje użytkowników.

  W przypadku iOS 7 Apple potrzebował szoku i wygląda na to, że go dostał.