John Sculley twierdzi, że Apple chciał wyprodukować telefon Mac w 1984 roku, porównuje firmę do BMW

  John Sculley, człowiek, który Steve Jobs uważa go za głównego winowajcę odejścia z grupy Applestwierdził, że od 1984 r byli plany rozwoju telefonu Mac. Następnie w ramach Apple Dyskutowano nad możliwym opracowaniem telefonu, który byłby sprzedawany pod marką firmy, ale ostatecznie pomysłu nie wprowadzono w życie. Zapytany o możliwe wydanie jednego iPhone'a LiteSculley twierdzi, że nie stanowiłoby to kompromisu w stosunku do wizji Jobsa dotyczącej iPhone'a.

Pamiętam, że pod koniec 1984 roku pracowaliśmy nad telefonami Mac. Steve myślał wtedy o tego typu produktach. ...Nie sądzę, że wprowadzenie szerszej linii produktów byłoby kompromisem. Nie sądzę, że dostaną się do oferty smartfonów za 100 dolarów. Wyobrażam sobie, a nie mam żadnych poufnych informacji, że ulepszyliby swoją najwyższą gamę produktów.

  Idąc dalej, twierdzi, że Apple ma niezwykle dużą rzeszę fanów, którzy będą skłonni kupować przyszłe produkty, bez względu na to, jak będą wyglądać. Jako przykład podał tablet z danymi iPad Mini, który kupowali m.in. posiadacze tabletu iPad, to samo stanie się z tanią wersją przyszłego iPhone'a. Porównanie Apple z BMW, były dyrektor generalny firmy twierdzi, że Apple, podobnie jak BMW w dziedzinie motoryzacji nie będzie konkurować z producentami tanich smartfonów, woląc udoskonalać swoją linię produktów z najwyższej półki.

Jedną rzeczą w Apple jest to, że mają swoich fanów – jak zawsze mówię, sprzedawajcie ludziom, którzy nas kochają. Na przykład, kiedy wymyślono iPada mini, wszyscy, którzy mieli iPada, również kupili iPada mini. Jeśli Apple zaproponuje telefon z wyższej półki, z większym ekranem itp., wiele osób zdecyduje się na zakup telefonu z wyższej półki... Apple jest jak BMW, a BMW nie konkuruje z markami o najniższej cenie . Myślę, że Apple sobie poradzi. [CEO Apple] Tim Cook wykonał świetną robotę, przygotowując scenę dla kilku ekscytujących produktów w przyszłym roku. Nie sądzę, żeby w branży smartfonów doszło do twórczego skoku, a branża dojrzewa i obecnie się stabilizuje. Jestem jednak pewien, że zobaczymy twórczy skok ze strony Apple, może telewizor lub urządzenie do noszenia.

  Na koniec Sculleya zapytano, czy według niego istnieje osoba, która najbardziej przypomina Steve’a Jobsa pod względem wizji lub stylu przywództwa, a jego odpowiedzią był Jeff Bezos, dyrektor generalny Amazon. Sculley wierzy, że Amazon może być równie popularny i ważny jak Apple, a kluczem jest Bezos.