Prezydent Obama wykorzystuje swoje weto, aby wstrzymać sprzedaż części iDevices w USA, Apple chwali tę decyzję

  Zaledwie dzień przed wejściem w życie zakazu importu niektórych urządzeń iDevices w USA prezydent USA Barack Obama skorzystał z prawa weta anulować decyzję podjętą przez ITC parę miesięcy temu. Apple i wiele innych firm zwróciło się do administracji prezydenckiej o podjęcie tej decyzji, praktycznie wbrew niej Samsungi wygląda na to, że amerykański prezydent się z tym zgodził. Choć zakaz dotyczy tylko terminali wydanych przed iPhonem 4S i iPadem 2 (w tym), amerykański prezydent broni swoich firm i utrzymuje te urządzenia w sprzedaży.

Pochwalamy administrację za wspieranie innowacji w tej przełomowej sprawie. Samsung nie miał racji nadużywając w ten sposób systemu patentowego. - Jabłko.

Jesteśmy rozczarowani, że przedstawiciel handlowy USA zdecydował się uchylić nakaz wykluczenia wydany przez amerykańską Komisję Handlu Międzynarodowego (ITC). W decyzji ITC słusznie uznano, że Samsung prowadził negocjacje w dobrej wierze i że Apple w dalszym ciągu nie jest skłonny przyjąć licencji. - SAMSUNG.

  Apple i Samsung pochwaliły/nie pochwaliły decyzji amerykańskiego prezydenta i do pewnego stopnia normalne było, że Obama bronił swojej amerykańskiej firmy, która generuje miejsca pracy i duże pieniądze dla budżetu państwa. Samsung wygrał bitwę w sądzie gospodarczym, ale nie udało mu się przekonać rządu do słuszności, ale będzie miał wystarczające możliwości wycofania iDevices ze sprzedaży, jeśli uda mu się przekonać do słuszności jakikolwiek sąd. Poniżej publikujemy komunikat prasowy wydany przez rząd USA i jest to pierwsze użycie weta od 26 lat.

Ponadto w dniu 8 stycznia 2013 r. Departament Sprawiedliwości oraz Biuro Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych wydały ważne oświadczenie polityczne zatytułowane „Oświadczenie polityczne dotyczące środków zaradczych w przypadku patentów niezbędnych do spełnienia standardów podlegających dobrowolnym zobowiązaniom FRAND” („Oświadczenie polityczne”).2 Deklaracja polityczna wyjaśnia, że ​​normy, a w szczególności standardy dobrowolnego konsensusu ustalone przez organizacje opracowujące standardy („SDO”), uwzględniają ważny postęp techniczny, który ma fundamentalne znaczenie dla interoperacyjności wielu produktów, na których zaczęli polegać konsumenci, w tym rodzajów urządzeń będących przedmiotem ustaleń Komisji. W Polityce wyrażono poważne obawy, które zdecydowanie podzielam, dotyczące potencjalnych szkód, jakie mogą wyniknąć ze strony właścicieli patentów niezbędnych do standardów („SEP”), którzy dobrowolnie zobowiązali się do oferowania licencji na SEP na uczciwych, rozsądnych i niedyskryminujących warunkach („FRAND”), uzyskując nadmierny wpływ i angażując się w „wstrzymywanie patentu”, tj. dochodzenie patentu w celu wykluczenia podmiotu wdrażającego normę z rynku w celu uzyskania wyższej ceny za korzystanie z patentu, niż byłoby to możliwe przed wprowadzeniem standardu została ustalona, ​​gdy można było wybrać technologie alternatywne. Jednocześnie podmioty wdrażające technologię mogą również wyrządzić potencjalną szkodę, na przykład angażując się w „odwrotne wstrzymanie” („wstrzymanie”), np. poprzez konstruktywną odmowę negocjacji w sprawie licencji FRAND z właścicielem SEP lub odmowę zapłaty kwoty, która została zdecydowany być członkiem rodziny królewskiej FRAND.