Wskaźnik wykorzystania iDevices do przeglądania Internetu osiąga najniższą wartość w historii

  Apple wielokrotnie podczas swoich konferencji przechwalał się, że ma znaczny udział w rynku pod względem szybkości przeglądania sieci za pomocą iDevices, ale latem ona upadła odczuwający. Choć można było się tego spodziewać, biorąc pod uwagę, że świat był na wakacjach, zapominając o terminalach itp., to wydaje się, że Android przejął większość utraconych przez niego procentów Apple. Brak nowych iDevices od prawie roku, Apple straciła znaczną część swoich udziałów w rynku w kilku segmentach, a teraz traci także pod względem wykorzystania iDevices.

Według wyników ankiety opublikowanej w niedzielę udział iOS w korzystaniu z Internetu osiągnął w sierpniu najniższy w historii poziom 54.9%, co oznacza spadek o 11 punktów procentowych (16.7%) w porównaniu z 65.9% w sierpniu 2012 r.

Tymczasem Android wzrósł do 28.1% z 21% w zeszłym roku, co oznacza wzrost o 7.2 punktu (34.3%).

  W przeciwieństwie do straty poniesionej przez Apple, największą wartość udziału w rynku w tym segmencie odnotował Android, co jest oznaką, że dla producentów terminali z Androidem sytuacja zaczyna się układać coraz lepiej. Obecnie dla nich problemem jest to, że Apple zamierza wypuścić na rynek nowe iPhone'y i nowe tablety, co wygeneruje znaczny wzrost Apple na wszystkich poziomach.