iPhone 4S eksploduje w Chorwacji po pozostawieniu go do ładowania przez noc

  Historia „wybuchowych” iPhone’ów trwa do dziś, ponieważ: iPhone 4S eksplodowało w domu w Chorwacji po pozostawieniu go na noc pod opieką. Na zdjęciu właścicielka urządzenia, która twierdzi, że po całonocnym ładowaniu terminal eksplodował zaraz po odebraniu połączenia. Nikt nie został porażony prądem ani nie odniósł obrażeń, ale jest to jeden z wielu przypadków iPhone'ów, które działają nieprawidłowo i stanowią potencjalne zagrożenie dla swoich właścicieli.

  Jeszcze ciekawsza część dopiero teraz, bo kobieta pokazała terminal sklepowi, w którym został zakupiony, początkowo odmówili gwarancji, ponieważ został uszkodzony przez użytkownika, ale po dochodzeniu potwierdzili, że będzie to pierwszy przypadek iPhone'a, który eksploduje, ale odmówili udzielenia gwarancji. W takich przypadkach Apple wymienia terminale, rzadko odmawiając udzielenia gwarancji, szczególnie jeśli terminal jest używany w normalnych warunkach i z oryginalnymi akcesoriami.

  Niestety z tymi zaciskami trzeba bardzo uważać, nie zostawiać ich zbyt długo naładowanych i nie przegrzewać, bo akumulatory w każdej chwili mogą się zepsuć i można nie liczyć na pomoc sprzedawców.