Jeden z akcjonariuszy Apple próbuje przekonać Tima Cooka do odkupienia akcji wartych 150 miliardów dolarów

  Carl Icahn jest jednym z najnowszych inwestorów firmy Apple i jeden z największych zwolenników niedowartościowania akcji amerykańskiej spółki na amerykańskiej giełdzie. Oczywiście Icahn robi wszystko, aby zwiększyć swój zysk ze sprzedaży akcji amerykańskiej spółki i wywiera presję na zarząd spółki, aby podjął korzystne dla niego decyzje. Próbuje w tym pomyśle go przekonać pe Tim Cook aby odkupić akcje Apple warte nie mniej niż 150 miliardów dolarów, a ich cena w wyniku tego procesu poważnie wzrośnie.

  Apple wszczął procedurę wykupu akcji w zeszłym roku, twierdząc, że mają zostać odkupione akcje warte 10 miliardów dolarów. Rok później ci z Cupertino ogłosili, że kwota ta wzrośnie do 60 miliardów dolarów, czyli 6 razy więcej niż początkowo zakładano, ale dla Icahna to za mało. Chce okupu, który będzie miał wartość 15 razy większą od pierwotnie ustalonej, a biorąc pod uwagę, że Tim Cook nie odrzucił jeszcze jego pomysłu, są szanse, że zostanie on zrealizowany.