Oto przyczyna problemów z akcelerometrem w iPhonie 5S

  Kilka tygodni temu mówiłem, że terminale iPhone 5S mają problemy z wbudowanymi czujnikami mikroelektromechanicznymi, a dokładniej akcelerometr jest tym, który nie podaje prawidłowych informacji do wniosków. Chociaż firma Apple nie stwierdził absolutnie nic na temat tego problemu, dotyczy on wszystkich terminali iPhone 5S sprzedane na rynku i niektórzy odkryli źródło wady. Wygląda na to że Apple zdecydował się skorzystać z usług innego dostawcy akcelerometrów do swoich iPhone’ów, dzięki czemu w iPhone 5S zastosowano akcelerometr wyprodukowany przez firmę Bosch Sensortech, a nie akcelerometr wyprodukowany przez STMicroelectronics, przy czym ta ostatnia jest obecna w iPhone 5 i terminale uruchomione przed nim.

  Wybór tego nowego typu akcelerometru produkowanego przez firmę Bosch nie jest jedną z najlepszych decyzji podjętych przez Apple w odniesieniu do swoich iPhone'ów, komponentu dostarczającego błędne wyniki dla aplikacji. Obydwa typy akcelerometrów mają odmienną specyfikację, co powoduje rozbieżność pomiędzy danymi wyświetlanymi użytkownikom, akcelerometr firmy Bosch błędnie wyświetla informację o niwelacji, a pole kompensacji jest 5 razy większe niż w przypadku akcelerometru STMicroelectronics.

Tutaj właśnie znajdujemy problem: typowe odchylenie dla części ST wynosi +/- 20 mg, podczas gdy część Bosch wynosi +/- 95 mg. Ten prawie 5-krotnie większy zakres offsetu potwierdzają nasze pomiary i jest całkowicie zgodny z awariami zgłaszanymi przez użytkowników i media. W szczególności zakres przesunięcia +/- 20 mg przekłada się na zakres dokładności wykrywania pochylenia w przybliżeniu +/- 1 stopień, a przesunięcie +/- 95 mg przekłada się na +/- 5 stopni w pochyleniu.

  Szczegóły dotyczące problemu można znaleźć pod adresem te w Gizmodo, ale należy zauważyć, że Apple mógł uniknąć tej wady już na etapie produkcyjnym, ponieważ jest to wada sprzętowa. Zaletą jest to, że aplikacje potrafią kompensować błędne wyświetlanie informacji, a inżynier już pracuje nad oprogramowaniem, które pozwoli użytkownikom na dodatkową kalibrację akcelerometru bezpośrednio z aplikacji, ale programiści będą musieli zaimplementować to oprogramowanie w swoich własne kreacje, jeśli Apple tego nie zrobi, poradzi sobie ze wszystkim sama.