Apple byłby zainteresowany przejęciem producenta samochodów i opracowaniem systemu przewidywającego zawał serca

  Od lat tak się mówi Apple próbuje zrewolucjonizować sposób interakcji terminali mobilnych z samochodami, a jego ambicje popchnęłyby firmę nawet w stronę dochodzenia w sprawie ewentualnego przejęcia producenta samochodów. Według opublikowany artykuł w gazecie z San Francisco, te z Apple rozważyłby możliwość przejęcia spółki Tesla, która produkuje jedne z najpopularniejszych samochodów sprzedawanych w USA. Pomysł na zakup Tesla prawdopodobnie była omawiana mimochodem na spotkaniu zorganizowanym przez kierownika działu zakupów w firmie Apple i dyrektor generalny Tesla, głównym tematem dyskusji prawdopodobnie będzie integracja iOS w samochodzie w samochodach Tesli.

W październiku 2013 r. niemiecki analityk bankowości inwestycyjnej Adnaan Ahmad wywołał poruszenie w mediach, pisząc „list otwarty” do dyrektora generalnego Apple Tima Cooka i dyrektora zarządu Al Gore, wzywając firmę do przejęcia Tesli. […] Sześć miesięcy przed listem Ahmada Musk spotkał się z Pericą i prawdopodobnie Cookiem w siedzibie Apple, podało źródło, które wypowiadało się pod warunkiem zachowania anonimowości w celu ochrony relacji biznesowych. Choć megatransakcja jeszcze nie pojawiła się (przy całej swojej gotówce Apple nadal twardo podchodzi do wyceny), takie spotkanie na wysokim szczeblu pomiędzy dwoma gigantami z Doliny Krzemowej, w którym uczestniczyli ich czołowi pośrednicy w transakcjach, sugeruje, że Apple był bardzo zainteresowany kupnem pioniera samochodów elektrycznych .

  Poza tą informacją gazeta twierdzi, że Apple pracuje obecnie nad zaawansowanym systemem, który będzie w stanie przewidzieć moment, w którym dana osoba dostanie zawału serca. System będzie powiązany z iWatch i do sporządzenia tych przewidywań wykorzystałby czujniki audio, a zespołem kierowanym przez Tomlinsona Holmana, jednego z tych, którzy przyczynili się do rozwoju standardu audio THX. W połączeniu z tym systemem Apple opracowuje system, który umożliwi użytkownikom zabezpieczanie urządzeń iDevice za pomocą uderzeń serca, a w szczególności odblokowywanie iDevice za pomocą dźwięku wytwarzanego przez unikalne bicie serca.

Chociaż Apple nigdy tego nie potwierdził, według jego profilu na LinkedIn firma zatrudniła Holmana w 2011 roku, aby „zapewniał kierowanie dźwiękiem”. W tamtym czasie obserwatorzy zakładali, że Holman skoncentruje swoje wysiłki na poprawie jakości dźwięku w MacBookach i iPhone'ach. Jednak pod rządami Holmana Apple bada sposoby pomiaru „turbulencji” hałasu w odniesieniu do przepływu krwi. Firma chce opracować oprogramowanie i czujniki, które będą w stanie przewidywać zawały serca na podstawie identyfikacji dźwięków wydawanych przez krew podczas próby przejścia przez tętnicę zatkaną płytką nazębną – podało źródło.

  Szczerze mówiąc, wszystkie te informacje wydają się przedstawiać działania, do których Apple daleko jest, ale te z Cupertino słyną z zaskakujących posunięć.