Apple i jego zainteresowanie przejęciem producenta samochodów

  W weekend pojawił się szereg informacji, które pozwoliły nam zrozumieć, jako członkowie zespołu zakupowego w firmie Apple omówiłbym to z dyrektorem generalnym Tesla o ewentualnym przejęciu firmy lub współpracy przy wdrożeniu iOS w samochodzie w odpowiednich samochodach. W rozmowie z Bloombergiem dyrektor generalny Tesla on zaprzeczył dyskusjach na temat przejęcia jego firmy, unikał podawania szczegółów dotyczących komunikacji, z którą prowadził Apple, ale stwierdził, że gdyby został o to poproszony, poleciłby Apple do produkcji samochodów.

Wkrótce będziemy gotowi udostępnić więcej informacji na temat Gigafactory Tesli. Pozwoli nam to znacznie obniżyć koszty naszych akumulatorów i przyspieszyć tempo innowacji w zakresie akumulatorów. Współpracując z naszymi dostawcami, planujemy zintegrować produkcję materiałów prekursorowych, ogniw, modułów i opakowań w jednym obiekcie. Dzięki temu obiektowi jesteśmy pewni, że w ciągu około trzech lat będziemy w stanie stworzyć atrakcyjny i niedrogi samochód elektryczny. Pozwoli nam to również zaspokoić zapotrzebowanie branży energii słonecznej na ogromną liczbę stacjonarnych zestawów akumulatorów.

  Chociaż Apple nie był zainteresowany produkcją samochodów, firma mogła porozmawiać z Teslą na temat projektu zwanego Gigafactory, którego zadaniem byłoby opracowywanie lepszych i tańszych akumulatorów do samochodów i nie tylko. Różnorodność firm, m.in Panasonic, uczestniczy w tym projekcie, a dla Apple akcesja byłaby pomyślna, gdyż dałaby mu dostęp do nowych technologii i tanich akumulatorów produkowanych w USA. Apple od kilku lat stara się produkować wydajniejsze akumulatory do IDevices i jeśli uda się zawrzeć partnerstwo dla Gigafactory, to w przyszłości możemy spodziewać się ciekawych rzeczy.