Używanie odpornego na wstrząsy etui na iPhone'a może wylądować prosto w więzieniu

  Z biegiem czasu do naszych iDevices wypuszczono różne rodzaje akcesoriów, ale niektóre z nich są wręcz niebezpieczne i mogą wylądować prosto w więzieniu. Odkrył to młody mężczyzna w wieku zaledwie 14 lat, który zainstalował obudowę z porażeniem prądem iPhone, został zatrzymany przez policję po pościgu za jednym z funkcjonariuszy został porażony prądem podczas przeszukania chłopca. Obudowa, w której znajduje się terminal, posiada zamontowane dwa metalowe pręty, za pomocą których przekazuje prąd elektryczny do ofiary, a do jego przesyłu służą przyciski głośności.

Policja złapała zaledwie 14-letniego chłopca noszącego potężny paralizator wykonany z iPhone'a. Policjanci początkowo sądzili, że jest to zwykły telefon, a podczas poszukiwań chłopca, który również miał przy sobie nóż, doznał bolesnego szoku. Nie odniósł poważnych obrażeń. Niebezpieczne urządzenie odnaleziono, gdy niezidentyfikowany uczeń został aresztowany wraz z trzema innymi nastolatkami po tym, jak kierowca autobusu skarżył się, że był obiektem okropnych rasistowskich drwin.

  To pierwsza tego typu sprawa, w której zostaje zatrzymany młody mężczyzna w tak młodym wieku, ale zapewne nie ostatnia. Biorąc pod uwagę, że w Chinach tego typu urządzenia można kupić bez jakiegokolwiek zezwolenia przez jakąkolwiek osobę, jest całkiem jasne, że mogą one szybko trafić w ręce nieświadomych młodych ludzi i mogą wylądować za kratkami oskarżeni o różne przestępstwa zbrodnie. Chociaż te etui mogą być niezwykle przydatne w ekstremalnych sytuacjach, w których trzeba się bronić, mogą aktywować się nieoczekiwanie i zranić każdą osobę, która dotknie Twojego iPhone'a.