Apple mógłby uruchomić wyszukiwarkę internetową opracowaną na podstawie pragnienia Steve'a Jobsa

  Apple si Google konkurują obecnie na różnych polach i nie są najbliższymi firmami na świecie, a wojna między nimi może w przyszłości stać się jeszcze bardziej zaostrzona. Według byłego wiceprezes ds Intel, Apple przygotować nową usługę, która będzie atakować Google dokładnie tam, gdzie przyniesie największe straty i mówimy o jednym Wyszukiwarka. Wygląda na to, że w momencie premiery Android, Steve Jobs poczuł się tak mocno zdradzony Eric Schmidt i Google, że zainicjowały projekt mający na celu rozwój wyszukiwarki, z którą będzie mogła konkurować Szukaj w Google.

Jobs zaczął zdawać sobie sprawę, że Google może stać się kolejnym Microsoftem, co będzie miało taki sam wpływ, jak stary Microsoft na Apple’a poprzedzającego iPhone’a, czyli ucięłoby firmę po kolana. Jobs zdał sobie sprawę, że jedynym sposobem, aby temu zapobiec, jest wbicie sztyletu w samo serce Google – wyszukiwarkę. Rozpoczął więc najbardziej tajny projekt, jaki kiedykolwiek podjęto w Apple. Nazwa projektu brzmiała „Znaleziono”. O Found wiedziały niecałe cztery osoby i żadna z nich nie była członkiem zarządu. Jobs rozumiał, że wyszukiwarka to bardzo wrażliwy obszar, który nie wyróżnia się niczym innym niż stojącą za nim marką. Że gdy użytkownicy przeprowadzali wyszukiwanie, chcieli po prostu najlepszych wyników.

  Opracowany pod nazwą Znaleziony, tajny projekt twórców z Apple został zainicjowany na kilka lat przed premierą Androida, a jego premiera zaplanowana jest na przyszły rok, a Steve Jobs nagrywa prezentację, która będzie odtwarzana publiczności obecnej na wydarzeniu. Chociaż projekt został zainicjowany, gdy Steve Jobs był dyrektorem generalnym Apple, zapytał go Tim Cook kontynuować swój rozwój, co, przynajmniej według dostępnych obecnie informacji, szanuje obecny dyrektor generalny Apple.

  Cały projekt opiera się na rzekomym izraelskim inżynierze, którego algorytm wyszukiwania zostałby odkryty przez Steve’a Jobsa i który stałby się podstawą nowej wyszukiwarki, uważanej za lepszą od tej, z której korzysta Google. Czy cała historia jest prawdziwa, czy nie, okaże się, ale jeśli Apple uruchomi wyszukiwarkę silnie zintegrowaną z ekosystemem, z którego korzystają setki milionów właścicieli iDevice, wtedy mówimy o możliwym dużym problemie dla Google.