Apple został pozwany przez prestiżowy amerykański uniwersytet

MIT

  Rok 2015 rozpoczyna się dla Apple z nowym pozwem złożonym tym razem nie przez konkurenta, ale przez prestiżową amerykańską uczelnię, a konkretnie tę z MIT. Osoby z Massachusetts Institute of Technology zarzucają Apple, że w swoich iDevices wykorzystuje półprzewodniki wyprodukowane w technologii opatentowanej 15 lat temu. Mówiąc dokładniej, dwóch badaczy opracowało metodę wytwarzania półprzewodników ciętych w procesie obejmującym użycie laserów w celu uzyskania większej precyzji.

  Proces MIT został złożony w sądzie federalnym w Bostonie uniwersytet podniósł, że Micron Technology, firma produkująca te półprzewodniki, wiedziała o danym patencie, dostarczając komponenty Apple. Półprzewodniki te są stosowane w iPhone'ach, iPadach i iPodach Touch amerykańskiej firmy, więc MIT prawdopodobnie jest zainteresowany uzyskaniem pieniędzy z patentu. Choć badacze nie są pracownikami tych z MIT, uczelnia twierdzi, że posiada prawa do patentu, więc na jego podstawie Apple zostało pozwane i prawdopodobnie będzie musiało zapłacić.

  W 2013 roku MIT zatrudnił firmę z Teksasu, aby pozwała Apple na podstawie podobnego patentu, po czym firma ta zażądała zakazu sprzedaży iPhone'a 5 i wypłaty 75 milionów dolarów odszkodowania. Teraz nie wiadomo, co ostatecznie się wydarzy, ale wycofanie iDevices ze sprzedaży jest bardzo mało prawdopodobne.